Ukraina: szczyt w Jałcie przełożony

Ukraiński MSZ oświadczył, że szczyt państw Europy Środkowo-Wschodniej w Jałcie został przełożony. Oficjalnie decyzja została podjęta w związku z tym, że część prezydentów nie mogła przyjechać na to spotkanie.

Szczyt miał się odbyć w ten piątek i sobotę w Jałcie na Krymie. Teraz MSZ poinformował, że spotkanie zostanie przełożone na nieokreślony termin. Oficjalnym powodem jest to, że część prezydentów nie może przyjechać. Resort nie mówi jednak, dlaczego.
Z przyjazdu zrezygnowało 14 z 18 zaproszonych szefów państw. Część z nich powoływała się na to, że ma inne plany, część, wśród nich przywódcy Rumunii, Albanii, Chorwacji, Czarnogóry i Czech otwarcie powiedzieli, że nie przyjadą do Jałty ponieważ władze w Kijowie prześladują opozycję, w tym przede wszystkim Julię Tymoszenko. Lawina oświadczeń o rezygnacji z obecności na szczycie pojawiła się po tym, gdy była premier poinformowała, że została pobita w kolonii karnej w Charkowie.
Na Krym miał jednak przyjechać Bronisław Komorowski, który uważał szczyt za szansę dyskusji o sytuacji na Ukrainie. Z kolei prezydent Litwy Dalia Grybauskaite powiedziała, że będzie uczestniczyć w spotkaniu, ponieważ Wiktor Janukowycz obiecał jej, że będzie mogła spotkać się z byłą premier.