Ukraina: spór o wizy

Wiceminister spraw zagranicznych Ukrainy przekonuje, że Kijów nie powinien używać gróźb w negocjacjach dotyczących zniesienia wiz do Unii Europejskiej. Propozycję wprowadzenia wiz dla obywateli Wspólnoty złożył niedawno szef sekretariatu prezydenta Wiktor Bałoha.

W rozmowie opublikowanej na stronie internetowej tygodnika “Gławred”, Kostiantyn Jelisiejew podkreśla, że proponowany przez sekretariat prezydenta krok nie rozwiąże problemu. Wprowadzenie wiz dla obywateli Unii Europejskiej jedynie skomplikuje sytuację.
“Nie chcę zniżać się do poziomu kłótni domowej na zasadach +oko za oko, ząb za ząb+” – podkreślił wiceszef MSZ. Dodał też, że zniesienie wiz w 2005 roku dla mieszkańców państw Wspólnoty było prawidłowym krokiem.
Kostiantyn Jelisiejew podkreśla, że wprowadzenie ruchu bezwizowego między Unią Europejską a Kijowem będziemożliwe nieprędko, najpewniej w 2012 roku – wtedy Polska i Ukraina wspólnie organizują Euro.
W niedzielnej rozmowie z telewizją ICTV szef kancelarii ukraińskiego prezydenta Wiktor Bałoha powiedział, że Ukraina może przywrócić obowiązek wizowy dla obywateli państw Unii Europejskiej. Od czasu zniesienia dla nich wiz w 2005 roku, Kijów bowiem nie doczekał się “odpowiedniej reakcji Brukseli”. Przedstawiciel Wiktora Juszczenki wyraził jednak nadzieję, że w najbliższym czasie uda się zliberalizować przepisy wizowe dla Ukraińców.

IAR / mb