Ukraińska opozycja odrzuca wszelkie związki ze sprawcami pobicia dziennikarki i działaczki społecznej Tatiany Czornowoł. MSW przekonuje, że 5 zatrzymanych jest albo było związanych z oponentami władz.

Według MSW, jeden z podejrzanych Ołeksandr Kotenko był członkiem bandy, z którą mieli współpracować bracia Kliczko. Będący liderem opozycyjnego UDAR-u Witalij powiedział, że on i jego brat nigdy nie mieli nic wspólnego ze światem kryminalnym i ma zamiar procesować się z Ministerstwem w związku z obrazą godności. Zdaniem polityka, zamiast tego, aby przeprowadzić obiektywne śledztwo, MSW zajmuje się prowokacjami, walką z opozycją i zwykłymi obywatelami, a tym samym faktycznie ochrania przestępców.
Były szef kijowskiej milicji, a obecnie opozycyjny deputowany Witalij Jarema mówi, że MSW próbuje upolitycznić sprawę pobicia. Świadczą o tym dość słabe dowody, które rzekomo mają potwierdzać, że sprawcy znali polityków.
Ukraińska milicja twierdzi, że zatrzymała już 5 osób, które brały udział w napadzie na dziennikarkę Tetianę Czornowoł. Wszyscy mają mieć związek z niezrzeszonym deputowanym Dawidem Żwaniją, a także członkami opozycyjnych partii Ojczyzna i UDAR.
Zatrzymani to jednak głównie przedstawiciele kijowskiej „złotej młodzieży”, a większość z nich ma alibi na noc z wtorku na środę, kiedy to dziennikarka śledcza i działaczka społeczna Tetiana Czornowoł została brutalnie pobita.
IAR/KRESY.PL
0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply