Cios kiełbasą otrzymał deputowany do Werchownej Rady Ukrainy z Bloku Opozycyjnego Pawło Filipczuk. Sprawcą był Sierhij Chłan.
Jak mówi Filipczuk, ciosów była kilka – w głowę i tułów. Stopień obrażeń mają ocenić służby medyczne i mundurowe, do których zwrócił się Filipczuk.
rusnext.ru / Kresy.pl
Hehe ale wódką nie rzucił
No bo on po pierwszej flaszce nie zakąsza…
Nie znam języka i kontekstu sytuacji, ale tak na oko to napastnik nie radzi sobie na płaszczyźnie poczucia humoru. tzn. rzuca się po złośliwym żarcie niczym nieprzystosowane dziecko.