Na terenie Rosji znajdują się wielotysięczne, zorganizowane grupy migrantów wykorzystywanych w wojnie hybrydowej z Polską – oświadczył we wtorek premier Donald Tusk.

Premier wypowiadał się na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu. “To informacja z wczoraj, wynikająca z naszej współpracy z państwami sojuszniczymi, w tej chwili zlokalizowano kilka miejsc koncentracji na terenie Rosji dużych, zorganizowanych grup migrantów. Mówimy tu o tysiącach ludzi” – powiedział.

Zobacz: Tusk: aresztowano dziewięć osób w związku z rosyjskimi sabotażami w Polsce, to także Ukraińcy i Białorusini

Jak dodał, mówi o tym, by uświadomić jak “wymagającą, ciężką, a czasami nawet niebezpieczną pracę” mają służby strzegące granicy. Wskazał na Straż Graniczną, Wojsko Polskie i Policję.

“Ważne jest pełne zabezpieczenie granicy zabezpieczenie granicy z Białorusią, a w perspektywie także granicy z okręgiem królewieckim, z Rosją. Ona na razie nie jest tak wrażliwa, jeśli chodzi o presję migracyjną, ale w każdej chwili może się to zmienić” – powiedział premier.

Czytaj również: “Ciężkie czasy dla nas nastały”. Ochojska krytykuje Tuska za zapowiedź ochrony polsko-białoruskiej granicy

Jak pisaliśmy, w połowie maja br. premier Donald Tusk ogłosił wzmocnienie granicy z Białorusią. Zapowiedział budowę “nowoczesnej fortyfikacji”. Zadeklarował, że nie ma limitów środków, jeśli chodzi o bezpieczeństwo Polski. Zapowiedzi te krytycznie skomentowały środowiska i organizacje proimigracyjne.

W minioną sobotę premier Donald Tusk przedstawił w tym kontekście założenia planu obrony i odstraszania “Tarcza Wschód”. „Zainwestujemy 10 mld złotych w bezpieczeństwo granicy wschodniej, w tym systemu fortyfikacji” – oświadczył szef rządu.

Zobacz także: Posłanka Lewicy: w kwestii granicy polityka rządu Tuska niczym nie różni się od polityki PiS

wnp.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply