W poniedziałek tureckie samoloty ponad 20 razy naruszyło grecką przestrzeń powietrzną w rejonie spornych wysp Imia/Kardak we wschodniej części Morza Egejskiego.

Według greckiej agencji ANA, sześć tureckich samolotów naruszyło przestrzeń powietrzną Grecji ponad 20 razy. Doszło do tego po tym, gdy w czwartek sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg zapowiedział, że okręty Sojuszy z tzw. stałej grupy okrętów nr 2 zostaną wysłane na Morze Egejskie w celu „rozpoznania, monitoringu i nadzoru nielegalnych ruchów na Morzu Egejskim”. Stało się tak na wniosek Turcji, Grecji i Niemiec. Stoltenberg powiedział, że według ustaleń greckie i tureckie siły zbrojne nie będą wzajemnie naruszać przy tym swoich terytoriów morskich i powietrznych. Władze Grecji obawiają się możliwości wykorzystania kryzysu migracyjnego przez Turków w celu wzmocnienia swojej pozycji.

Bliźniacze, bezludne wyspy Imia/Kardak są przedmiotem sporu terytorialnego Grecji i Turcji. Od lat dochodzi tam do incydentów. Jeden z nich, z początku 1996 roku groził wręcz eskalacją konfliktu, gdy po serii wcześniejszych utarczek grecki helikopter rozbił się na jednej z wysp (zdaniem części Greków został zestrzelony przez Turków). Gdy w styczniu 2015 roku, w rocznicę tragedii grecki minister obrony postanowił zrzucić na wyspy wieniec, Turcy wysłali tam swoje samoloty.

PAP / tvp.info / Kresy.pl

4 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply