Szwedzki minister spraw wewnętrznych Anders Ygeman stwierdził na kilka dni przed opublikowaniem oficjalnej prognozy agencji ds. migracji, że szacunki dotyczące napływu uchodźców do Szwecji nie mają żadnej wartości.

“Prognozy, które otrzymujemy, są bezwartościowe” –powiedział minister Anders Ygeman podczas konferencji prasowej. Dodał, że nie chce przez to krytykować szwedzkiej agencji ds. migracji. Jego zdaniem, szacunki opierają się na kilku niewiadomych, w tym na tym, jak UE poradzi sobie z kontrolą zewnętrznej granicy w Grecji. „Jeśli choć jedno z tych założeń zawiedzie, podstawa prognozy ulegnie zmianie”– powiedział.

Według przedstawiciela szwedzkiej agencji ds. migracji, jej prognozy mogą być „w miarę dokładne” w perspektywie najbliższych kilku miesięcy. Jego zdaniem szef szwedzkiego MSW niewłaściwie dobrał słowa.

Pod koniec października agencja migracyjna mocno zmieniła swoje prognozy dotyczące napływu migrantów w 2015 roku, podnosząc je z niespełna 74 tys. do 160-190 tys. Nastąpiło to jednak już w momencie, gdy zaczął się masowy napływ uchodźców do Szwecji. Ostatecznie, do kraju przybyło nieco ponad 160 tys. osób.

Agencja przewiduje, że w 2016 roku do Szwecji trafi od 100 do 170 tys. migrantów. Szwecja odnotowała jednak spadek liczby napływających osób po tym, jak 12 listopada wprowadzono kontrole graniczne i gdy zaostrzono przepisy azylowe. Dalszy spadek nastąpił w styczniu, po tym gdy na początku miesiąca migrantów wjeżdżających do kraju środkami transportu publicznego zaczęto zmuszać do okazywania dowodów tożsamości. We wtorek poinformowano, że o ile w październiku dziennie przybywało blisko 10 tys. osób dziennie, o tyle w minionym tygodniu było to mniej niż 700 osób.

thelocal.se / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply