W stolicy Tajwanu odbywa się corocznie największa w Azji parada osób homoseksualnych. Dziś homoseksualni aktywiście żądają dla swoich związków statusu małżeństwa.

Tegoroczna kilkudziesięciotysieczna parada homoseksualistów odbywała się w stolicy wyspierskiej Republiki Chińskiej Tajpej 28 października. Kilka tygodni później kilkadziesiąt tysięcy gejowskich aktywistów znów wyszło na ulice miasta. Wczoraj zebrali się oni pod tęczowymi flagami po siedzibą administracji prezydenta nieuznawanej republiki, którą Pekin uważa za swoją zbuntowaną prowincję.

Inaczej niż w ChRL, na Tajwanie homoseksuliści są bardzo widoczni. W Tajpej działa bardzo wiele przeznaczonych dla nich klubów i barów. Teraz jednak homoseksualiści chcą więcej. Zgodnie z przećwiczoną na zachodzie strategią ruchów LGBT eskalowania postulatów już na październikowej manifestacji padło hasło nadania związkom homoseksualnym rangi małżeństwa. Wczoraj właśnie tego żądali demonstranci. Jak do tej pory możliwość taką odrzucała rządząca na Tajwanie w latach 2008-2016 Chińska Parti Narodowa – Kuomintang. Jednak w maju tego roku wybory parlamentarne i prezydenckie wygrała Demokrytczna Partia Postępowa, która w polityce zagranicznej konfrontuje się z Pekinem, a w polityce obyczajowej stawia na liberalizm. Gorącą zwolenniczką uznania związków homoseksualnych za małżeństwa jest prezydent Tsai Ing-wen. Sprawą zajmuje się tajpejski parlament, co mobilizuje homoseksualistów do manifestacji.

wsj.com/kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply