Według najnowszego sondażu NBC News, 52% Amerykanów jest rozczarowanych osobami, które prezydent Donald Trump powołał do swojej administracji. Badanie przeprowadzono przed ujawnieniem kontrowersji związanej z używaniem aplikacji Signal przez najwyższych urzędników rządu USA do omawiania planów wojskowych.
Z najnowszego sondażu NBC News wynika, że większość amerykańskich wyborców jest rozczarowana nominacjami prezydenta Donalda Trumpa do jego drugiej administracji. 52% respondentów wyraziło niezadowolenie z powołanych przez niego urzędników, podczas gdy 45% było zadowolonych z jego wyborów.
Badanie przeprowadzono w dniach 7–11 marca, jeszcze przed ujawnieniem przez magazyn The Atlantic informacji o tym, że najwyżsi rangą urzędnicy administracji Trumpa omawiali w prywatnym czacie na aplikacji Signal plany ataków powietrznych na bojowników Huti. W rozmowach uczestniczyli m.in. sekretarz obrony Pete Hegseth, doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Mike Waltz, wiceprezydent JD Vance, sekretarz stanu Marco Rubio, dyrektor wywiadu narodowego Tulsi Gabbard oraz dyrektor CIA John Ratcliffe.
W publikacji The Atlantic ujawniono, że w wątku czatu znalazł się również redaktor naczelny magazynu, Jeffrey Goldberg. Według doniesień, Hegseth miał dzielić się w rozmowach szczegółami operacji wojskowych, w tym terminami nalotów i typami używanych samolotów.
Choć sprawa wycieku poufnych informacji dopiero teraz zaczęła budzić kontrowersje, wyniki sondażu sugerują, że jeszcze przed jej ujawnieniem wyborcy mieli obawy dotyczące osób, które Trump powołuje na najwyższe stanowiska w kraju.
Wyniki badania są zbliżone do ogólnej oceny prezydentury Trumpa – 47% zarejestrowanych wyborców wyraziło aprobatę dla jego działań, natomiast 51% oceniło je negatywnie.
Przypomnijmy, wiceprezydent i sekretarz obrony omawiali plany ataku na Jemen na grupie na komunikatorze Signal, na którejz znalazł się także dziennikarz.
Dziennikarzem tym był Jeffrey Goldberg, redaktor naczelny „The Atlantic”. Uznał on, iż został dodany do rozmowy przez przypadek. Na grupie znajdowali się wiceprezydent USA JD Vance, sekretarz obrony Pete Hegseth a także oficer CIA, którego personaliów Goldberg nie ujawnił. Dziennikarz był między innymi świadkiem wymiany zdań na temat ataku militarnego na Jemen, przeciw tamtejszemu sprzymierzonemu z Iranem i Hamasem ruchowi szyitów-zajdytów.
Kresy.pl/NBC
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!