Skandal po festiwalu w Legnicy. Rosyjska TV: Polska kocha Sowietów

Po imprezie „20 lat po” zorganizowanej w Legnicy, na którą zaproszono Rosjan okupujących to miasto w latach 1945–– 1993, rosyjskie media, relacjonując wydarzenie, przedstawiły je jako wyraz wdzięczności legniczan za „wyzwolenie”. – Współczesna Polska jest gotowa na współpracę z Rosją – podsumowuje należąca do rosyjskiego MON-u TV Zvezda.

Przeciwko zorganizowaniu akcji „20 lat po” protestowało wieleśrodowisk patriotycznych, wśród których znaleźli się m.in.: Klub „Gazety Polskiej” z Legnicy, politycy PiS‑u, historycy, kibice, narodowcy. Wśród argumentów przeciwko znalazł się ten, że akcja stanie się kołem zamachowym dla rosyjskiej propagandy, która odbierze ją jako wyraz tęsknoty za Armią Czerwoną.

Protestujących nikt nie posłuchał. Szybko się okazało, że mieli rację, o czym świadczy materiał dziennikarzy rosyjskiej stacji Zvezda, relacjonujący wydarzenie. Rozpoczyna się od zdjęć nakręconych podczas rekonstrukcji zdobycia Legnicy.

– Jestem dumny z noszonego sowieckiego munduru, ponieważ to żołnierze sowieccy oswobodzili nas od Niemców. Dlatego do dziś jesteśmy im za to wdzięczni – mówi rosyjski lektor, wkładając te słowa w usta Makina Spodolskiego (wg podpisu na ekranie), uczestnika polskiej grupy rekonstrukcyjnej. Tymczasem wyraźnie słychać, że Polak wypowiada zupełnie inne słowa.Manewr został powtórzony z wojewodą dolnośląskim Aleksandrem Markiem Skorupą, który miał powiedzieć: „Mieszkałem w legnickim Kwadracie [tak nazywano dzielnicę, w której mieszkali okupanci], gdzie toczyłem i przegrywałem pojedynki szachowe z sowieckimi oficerami”.

Ponadto w opisie materiału znalazło się stwierdzenie, że w Legnicy „do dziś oddaje się cześć sowieckim wojskowym” i „jest to jedno z niewielu miast, w których przetrwał pomnik polsko-sowieckiego braterstwa broni”.