Według kanclerza Olafa Scholza, władze Niemiec muszą podjąć decyzje, które zapewnią dalsze wsparcie Ukrainie niezależnie od okoliczności.

W sobotę podczas konferencji swojej partii, SPD, kanclerz Olaf Scholz powiedział, że Niemcy powinny być gotowe na zwiększenie wsparcia dla Ukrainy w obliczu słabnącego poparcia ze strony innych krajów. Zaapelował też o wytrwałość we wspieraniu Ukrainy.

„Ta wojna prawdopodobnie nie zakończy się szybko” – powiedział Scholz. Podkreślił, że ważne jest, „abyśmy mogli przez długi czas robić to, co konieczne”, czyli „w dalszym ciągu wspierać Ukrainę w jej walce obronnej”.

Kanclerz dodał, że Rosja, dokonując inwazji na Ukrainę w 2022 roku, położyła kres powszechnemu rozumieniu pokoju i bezpieczeństwa w Europie. Zaznaczył, że musi być jasne, iż „granice w Europie nie będą już przesuwane siłą”.

Scholz zwrócił też uwagę, że Niemcy powinny być przygotowane na jeszcze więcej, „gdy inni osłabną”. Według relacji agencji Unian, nawiązał w ten sposób do sytuacji politycznej w USA przed przyszłorocznymi wyborami prezydenckimi. Dlatego, jak twierdzi, strona niemiecka musi podjąć odpowiednie decyzje, żeby Niemcy były w stanie jeszcze bardziej wspierać Ukrainę. „Prezydent Putin nie może oczekiwać, że się wycofamy” – podkreślił Scholz.

Jak pisaliśmy, niedawno minister obrony Niemiec, Boris Pistorius przyznał, że niemiecka zbrojeniówka nie nadąża za popytem, ale zwiększa moce produkcyjne „wszędzie, gdzie tylko się da”. – Dostarczamy wszystko, co możemy – zapewnił.

Przypomnijmy, że w połowie listopada br. Unia Europejska oficjalnie przyznała, że nie dostarczy Ukrainie obiecanego miliona sztuk amunicji do marca 2024 roku. Do tamtej pory dostarczono 300 tysięcy sztuk.

Czytaj także: Niemcy chcą oszczędzać kosztem Ukrainy. Wyciekł dokument

Unian / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply