Sąd Najwyższy Federacji Rosyjskiej oddalił skargę stowarzyszenia dokumentującego zbrodnie stalinowskie Memoriał na decyzję Moskiewskiego Sądu Miejskiego w sprawie utajnienia postanowienia Głównej Prokuratury Wojskowej o umorzeniu śledztwa katyńskiego.

Reprezentujący podczas posiedzenia Memoriał Aleksander Gurjanow powiedział Polskiemu Radiu, że Memoriał odwoła się od orzeczenia do prezesa Sądu Najwyższego i złoży skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.

Śledztwo katyńskie prowadziła w latach 1991-2004 rosyjska Główna Prokuratura Wojskowa. Śledztwo zostało umorzone, a postanowienia i część dokumentacji utajniona. Do dziś nie wiadomo, na jakiej podstawie utajniono materiały. Część z nich została opieczętowana klauzulą tajności, podobnie jak treść orzeczenia o umorzeniu śledztwa.

Odtajnienia dokumentów domaga się stowarzyszenie Memoriał. Jego przedstawiciele uważają za niezgodne z prawem kolejne decyzje: Prokuratury Wojskowej i Międzyresortowej Komisji do Spraw Ochrony Tajemnic Państwowych, podtrzymujące klauzulę tajności na śledztwie katyńskim.

Sprawę badał Moskiewski Sąd Miejski i w listopadzie oddalił skargę Memoriału. Z wniosków Stowarzyszenia przedstawianych we wcześniejszym postępowaniu wynika, że istotną rolę w utajnieniu orzeczenia o umorzeniu śledztwa odegrała Federalna Służba Bezpieczeństwa. To FSB miało wskazać prokuratorom, które dokumenty zawierają tajemnice państwowe.

Sąd Najwyższy Federacji Rosyjskiej zajmować się będzie tą sprawą już drugi raz. W 2009 roku odsyłając skargę Memoriału do ponownego rozpatrzenia sędziowie zwrócili uwagę swoim kolegom z sądu niższej instancji, że orzeczenia należy wyczerpująco merytorycznie uzasadniać.

Zdaniem przedstawicieli Stowarzyszenia, Moskiewski Sąd Miejski nie zastosował się do tych zaleceń. Nie wiadomo, jak tym razem do skargi Memoriału odniesie się Sąd Najwyższy.

Od maja ubiegłego roku trwa proces odtajniania dokumentów śledztwa katyńskiego. Rosja do tej pory odtajniła i przekazała Polsce prawie 70 procent dokumentacji. Aleksander Gurjanow ze stowarzyszenia Memoriał uważa, że to kroki w dobrym kierunku. Pełna dokumentacja liczy 183 tomy akt.

IAR/Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply