Rzecznik Kremla Dimitrij Pieskow zapowiedział odwet w przypadku przejęcia przez Polskę nieruchomości dyplomatycznych, należących do Rosji.
Rosja zapowiada działania odwetowe w przypadku przejęcia przez Polskę rosyjskich nieruchomości dyplomatycznych, poinformował rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Odniósł się w ten sposób do słów ambasadora Rosji w Polsce, Siergieja Andriejewa, który ujawnił, że Warszawa zgłasza roszczenia do kilku kolejnych rosyjskich obiektów.
„Jeśli Polska podejmie jakiekolwiek działania w tej sprawie, Rosja odpowie w podobny sposób. Możliwości naszych działań w samej Polsce są ograniczone ze względu na rusofobiczną politykę Warszawy” – rzecznik Kremla Dimitrij Pieskow.
Pieskow zaznaczył, że jeśli strona polska podejmie jakiekolwiek działania to “środki wzajemności” będą nieuniknione. W komentarzu rzecznik Kremla nie doprecyzował, o które konkretne nieruchomości chodzi.
Przypominamy, w kwietniu 2022 r. prezydent Warszawy Rafał Traszkowski poinformował o przejęciu tzw. “szpiegowa”, czyli kompleks budynków przy ulicy Jana III Sobieskiego 100, który powstał w połowie lat 70. Mieściły się tam biura urzędników z ZSRR oraz bloki mieszkalne. Władze PRL przekazały Moskwie teren na Dolnym Mokotowie. Budynki opustoszały w połowie lat 90. Warszawa starała się od lat odzyskać opuszczone budynki od Rosji, a także wyegzekwować dług, który wynosił w 2016 roku ponad 7 mln zł. Trzaskowski poinformował wówczas, że nieruchomości zostaną przekazane Ukraińcom.
Z kolei w październiku 2024 r., szef MSZ Radosław Sikorski podjął decyzję o wycofaniu zgody na działanie konsulatu Federacji Rosyjskiej w Poznaniu. Z kolei personel dyplomatyczny placówki zostanie uznany za osoby niepożądane na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.
tass.ru/Kresy.pl
No tak, zamiast opustoszałych budynków jest kolonia ukraińska