Rząd zastanawia się nad zwiększeniem opłaty paliwowej
“Zastanawiamy się nad konsekwencjami wprowadzenia podwyżek opłaty paliwowej. To może być bardzo poważne źródło dla finansowani budżetu Krajowego Funduszu Drogowego” – powiedział wiceminister Jerzy Szmit.
Według wiceministra dzięki podwyżce do budżetu może wpłynąć nawet 40 mld złotych – “20 mld zł można osiągnąć jeśli podniesiemy opłatę o 10 gr na litr. 40 mld zł można osiągnąć w ciągu 10 lat przy wzroście o 20 gr na litrze“.
Elżbieta Kisil, rzecznik prasowy Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa poinformowała, że “zmiana wysokości opłaty byłaby możliwa od początku 2017 roku“.
Urszula Cieślak, dyrektor marketingu BM Reflex powiedziała dziennikowi.pl, że przez podwyżkę zapłacimy o 12 groszy więcej za litr paliwa – “Dodatkowo wzrośnie wartość podatku VAT. Jeśli opłata paliwowa wzrośnie o 10 groszy na litrze, to za litr paliwa przy dystrybutorze zapłacimy za litr paliwa 12 groszy więcej. Musimy pamiętać jednocześnie, w dalszym ciągu trwają prace nad podatkiem od handlu, który będzie dotyczył także stacji paliw i przyczyni się do wzrostu cen na stacjach“.
Obecnie opłata paliwowa dla benzyny wynosi 129,41 zł na 1000 l (niecałe 13 gr/l), a dla oleju napędowego 288 zł/1000 l (prawie 29 gr/l).
dziennik.pl / kresy.pl
Chciał ktoś rządów PiSuaru – to teraz ma…
A czy ten pomysłodawca policzył ile wzrosną wpływy do budżetu jeśli pozwoli paliwu tanieć razem z trendem światowym? Podatek dla sklepów banków i sieci zagranicznych tak ale opłata paliwowa uderzy w obywateli i uderzy w PiS. Nie sądzę żeby faktycznie rząd planował taki strzał w kolano. To jakieś pierdoły wymyślane przez opozycje
Być może pierdoły ale… Nasze Rządy od dawna dość ochoczo drenują portfele kierowców. Widocznie myślą, że jak masz na samochód to i na paliwo będziesz miał.
Jest z tym mały problem bo PiS w kampanii podał do wiadomości jak to Tusk powiedział że teraz to paliwa moga byc po 7 zł a była to odpowiedź na słowa Kaczyńskiego o drogich paliwach. Jeśli podniosa jakikolwiek podatek choć mówili o obniżkach to opozycja to podchwyci i wyborcy to zapamiętają. A wyborcy w Polsce sa strasznie pamiętliwi jeśli idzie o PiS
Zresztą poszedł już komunikat dementujący te zapędy z ministerstwa, nawet jeśli któryś z speców miał taki pomysł to Jarosław go pozbawił nadziei na realizacje.