Rosji grozi recesja
Bank Światowy zmienił swoją prognozę dotyczącą stanu rosyjskiej gospodarki w latach 2015-2016. Pierwotne przewidywania stagnacji zastąpił ostrzeżeniem przed recesją.
Według Banku trend spadku cen ropy, odcięcie czołowych rosyjskich przedsiębiorstw od rynków finansowych wskutek sankcji nałożonych przez państwa zachodnie oraz ogólny spadek napływu inwestycji wskutek napięcia w relacjach politycznych, poskutkują kurczeniem się rosyjskiej gospodarki. Trzeba zaznaczyć, że w swoim opracowaniu Bank Światowy uzględnił średnią cenę ropy w roku 2015 na poziomie 78 dolarów za baryłkę, a w 2016 r. 80 dolarów za baryłkę, co jest prognozą raczej optymistyczną (szczególnie z punktu widzenia Kremla). Na podstawie tak zdefiniowanych uwarunkowań Bank ocenił, że w przyszłym roku rosyjski Produkt Krajowy Brutto skurczy się o 0,7% a w roku 2016 o 0,3%.
Dane te są zresztą zgodne z przewidywaniami intytucji rosyjskich. 2 grudnia rosyjski rząd ujawnił nawet bardziej pesymistyczną prognozę, według której gospodarka rosyjska w przyszłym roku skurczy się o 0,8%.
bbc.co.uk/kresy.pl
Bank Światowy zmienił swoją prognozę , TO BAJKI DLA MALUCZKICH . Rosja zawierała umowy wieloletnie z gwarancją niezmienności cen przynajmniej w perspektywie 1 roku .Przykład nasza umowa gazowa i ma głęboko w du..e wszystkie analizy tzw Banku Światowego. obecnie nie ponoszą żadnych strat finansowych a jeśli już są one nieodczuwalne dla ich gospodarki ,tym bardziej że,rozliczenia następują na podstawie cen z przeszłego okresu rozliczeniowego – za rok 14 na poziomie cen z roku 13 . itd .Gdyby było inaczej to ukry nie płaciły by ponad 400 $ za ropę. i gaz