Rosjanie rozpoczęli próby zajęcia ostatniego okrętu na Krymie pływającego pod ukraińską banderą.

Rosyjscy żołnierze ponownie usiłują zająć jednostkę morską “Czerkasy” na jeziorze Donuzław – pisze “Ukraińska Pravda”.

Poinformował o tym starszy minowy artyleryjsko minowo-torpedowego oddziału bojowego, starszy kapitan statku “Czerkasy” Oleksandr Hutnik.

“Zaczęto nękać Czerkasy dwoma motorówkami sił Federacji Rosyjskiej: – powiedział.

“Póki co, Czerkasy bronią się od napastników poprzez liczne manewry” – dodał.

Wg stanu na 17:50 czasu polskiego, szturm na Czerkasy odbył się za pomocą dwóch śmigłowców Mi-35 i trzech motorówek.

Jak powiedział rzecznik prasowy ministerstwa obrony Ukrainy na Krymie Władysław Sielieziew, do “Czerkas” podpływa holownik “Kowel”. Wg niesprawdzonych źródeł, słychać wybuchy i wystrzały.

Wg stanu z godziny 18:14 czasu polskiego słychać wiele strzałów w pobliżu – informuje Alieksiej Tamrazow, minister spraw wewnętrznych Ukrainy.

Wg stanu z godziny 18:18 czasu polskiego trwa dalej zajmowanie jednostki. “Dogonili nas i przyczepili ładunek wybuchowy na pokładzie” – powiedział Hutnik.

“Postawiliśmy świecie dymne, żeby nas nie dogonili. Ale dogonili nas i doczepili ładunek wybuchowy. Nikt nie wie, co to dokładnie jest” – powiedział.

Wg stanu na godzinę 18:40 czasu polskiego nastąpiła awaria głównego stanowiska sterowania.

Hutnik oznajmił, że nastąpiło to z powodu wybuchu i obecnie statek znajduje się w wawryjnym systemie sterowania.

“Czerkasy” to ostatni statek na Krymie pływający pod ukraińską banderą.

unian.net/Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply