Mieszkaniec położonego na Ałtaju miasta postanowił udać się do Moskwy na Kreml, by opowiedzieć władzom jak wygląda życie w regionie. W tym celu zakupił żółty samochód marki Zaporożec.

Jewgenij Korczagin zdecydował się pojechać do Moskwy żółtym Zaporożcem ponieważ chce opowiedzieć Putinowi o tym jak żyje się w jego regionie. Z boku samochodu umieścił slogan :Ałtaj – Moskwa – Kreml. Siła w prawdzie”.

Korczagin sam jest członkiem partii Jedna Rosja i jak sam mówi „odnosi się do władz z wielkim szacunkiem”. Wysłał już list do premiera Miedwiediewa z prośbą o spotkanie. Odpowiedzi jednak, póki co, nie ma.

Korczagin mówi, że ludzie na których napotyka w podróży pomagają mu i przekazują żywność i środki na dalszą podróż. Jego zdaniem cała akcja „zebrała narodowe poparcie”.

Wcześniej poinformowano także, że jeden z mieszkańców Saratowa ruszył do Moskwy na piechotę by przekazać Putinowi list od siebie w którym prosi o „pokój na świecie”.

Gazeta.ru/KRESY.PL

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply