Jak poinformował w piątek wiceminister spraw zagranicznych Białorusi Andrej Jeudaczenka, Rosja wzmocniła kontrole celne na granicy z Białorusią oraz Kazachstanem. Oba te kraje są partnerami Rosji w obowiązującej od tego roku unii celnej, która teoretycznie znosi granice celne pomiędzy państwami członkowskimi.

“W szczególności gdy niemożliwe jest określenie statusu towarów, przewożonych na terytorium Rosji z Białorusi, rosyjskie władze celne nie uznają je za towary unii celnej i stosują wobec nich stawki celne zgodne ze swoimi wewnętrznymi rozporządzeniami” – powiedział Jeudaczenka agencji PRIME-TASS. Podkreślił przy tym, że Białoruś nie narusza postanowień wspólnego kodeksu celnego trzech państw unii.

Wspólny kodeks celny Rosji, Białorusi i Kazachstanu obowiązuje od 6 lipca br., jednak strona rosyjska uważa, że powinny istnieć wyjątki od bezcłowego obrotu towarów i usług na terytorium unii celnej. Między innymi pobiera cła eksportowe od ropy naftowej wywożonej na Białoruś i do Kazachstanu w wysokości 273,8 USD za tonę. Władze w Mińsku są kategorycznie przeciwne stosowaniu takich wyjątków, ale niewiele mogą zrobić wobec stanowczej pozycji Kremla w tej kwestii.

Michał Janczuk (TV Biełsat)

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply