Chodzi o białoruskie produkty spożywcze wysyłane tranzytem do Kazachstanu. Rosjanie domagają się nowej umowy regulującej tę kwestię mimo, że wszystkie te trzy państwa stanowią już Wspólną Przestrzeń Gospodarczą, a od przyszłego roku będą Eurazjatyckim Związkiem Gospodarczym.
Rosjanie zaczęli blokować białoruski tranzyt podając dwie przyczyczyny. Część opisanych jako białoruskie produktów, Rosjanie uznali za w rzeczywistości wyprodukowane w krajach Unii Europejskiej, których sektor rolno-spożywczy jest objęty odwetowymi sankcjami Moskwy. Rosjanie oskarżają również Białorusinów o to, że pokaźną część towarów wpuszczonych do Rosji jako tranzytowane do Kazachstanu, sprzedają jeszcze na jej terytorium.
Dlatego szef rosyjskiego urzędu inpsekcji fitosanitarnej i weteryanryjnej (Rosselchodnadzoru) Siergiej Dankwert stwierdził dziś: “Musimy podpisać dokument, który podzieli odpowiedzialność między Rosją, Kazachstan i Białoruś”.
vestnikkackaza.net/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!