​Rosja zwiększy wykorzystanie walut takich jak rupia indyjska w handlu międzynarodowym – zapowiedział w piątek minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow. Tylko od 24 lutego br. Indie zakupiły od Rosji niemal tyle samo ropy co w całym 2021 roku.

Ławrow podczas dwudniowej wizyty w Nowym Delhi podkreślił, że Moskwa jest otwarta na rozmowy z Indiami w sprawie zakupu jakichkolwiek rosyjskich produktów.

„Jesteśmy przyjaciółmi”, powiedział Ławrow na konferencji prasowej po spotkaniu ze swoim indyjskim odpowiednikiem, Subrahmanyamem Jaishankarem, dodając, że Indie postrzegają kryzys na Ukrainie „w całości faktów, a nie tylko w jednostronny sposób”.

Ławrow powiedział także, że rosyjski bank centralny kilka lat temu ustanowił system przekazywania informacji finansowych. Podobny system miały Indie. “Jest absolutnie jasne, że coraz więcej transakcji będzie dokonywanych za pośrednictwem tego systemu przy użyciu walut krajowych, z pominięciem dolara, euro i innych walut” – tłumaczył.

Rosja jest największym dostawcą sprzętu obronnego do Indii, a Ławrow podkreślił, że oba kraje będą używać mechanizmu rupii-rubli do handlu ropą, sprzętem wojskowym i innymi towarami.

“Będziemy gotowi dostarczyć każdy towar, który Indie chcą kupić” – zaznaczył. “Nie mam wątpliwości, że zostałby znaleziony sposób na ominięcie sztucznych utrudnień, jakie stwarzają nielegalne jednostronne sankcje Zachodu. Dotyczy to również obszaru wojskowej współpracy technicznej” – dodał.

Rosyjski minister stwierdził też, że Rosja będzie otwarta na mediacje Indii między Ukrainą a Rosją, ale nie słyszał o żadnej takiej propozycji. Z kolei szef indyjskiego MSZ powiedział, że Indie opowiadają się za pokojowym rozwiązywaniem sporów.

Agencja Reutera zauważa, ze Ławrow pojechał do Indii dzień po tym, jak amerykańscy i brytyjscy urzędnicy naciskali na Hindusów, by nie podważali systemu finansowego opartego na dolarze i sankcji nałożonych na Rosję za inwazję na Ukrainę.

Indie i Chiny to jedyne duże kraje, które nie potępiły inwazji na Ukrainę, którą Rosja nazywa “specjalną operacją wojskową”.

Od czasu wybuchu wojny Indie kupiły od Rosji miliony baryłek ropy naftowej ze zniżką.

Minister finansów Nirmala Sitharaman powiedziała że Indie będą nadal kupować ropę po dyskoncie z Rosji.

„Na pierwszym miejscu postawiłabym interesy narodowe mojego kraju, nasze bezpieczeństwo energetyczne” – powiedziała. „Dlaczego nie mielibyśmy kupować ropy? Potrzebujemy jej dla naszychludzi”.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Od czasu inwazji Moskwy 24 lutego rafinerie w Indiach, trzecim co do wielkości importerze i konsumencie ropy na świecie, kupują rosyjską ropę korzystając z dużych rabatów. Od momentu wybuchu wojny Indie kupiły co najmniej 13 mln baryłek rosyjskiej ropy, w porównaniu z prawie 16 mln baryłek w całym 2021 roku.

Pojawiły się doniesienia o zakulisowych ostrzeżeniach USA skierowanych do Indii, by te nie korzystały z wizyty rosyjskiego ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa, aby zawrzeć nowe układy.

Jak informowaliśmy, od początku wojny rosyjsko-ukraińskiej, rząd Indii i dużą część Hindusów zdecydowanie popiera Rosję i jej prezydenta, Władimira Putina. Rosyjski ambasador w Indiach kreśli wręcz wizję roli formatu Rosja-Indie-Chiny w umacnianiu wielobiegunowego świata. Relacje indyjsko-rosyjskie mogą jednak zostać wystawione na próbę.

„To wszystko nie oznacza, że Indie utrzymają swoje poparcie dla Rosji, cokolwiek by ona nie robiła. W ostatnich latach, Nowe Delhi szybko zacieśniało swoje więzi z Zachodem i wkrótce utrzymanie swoich tradycyjnych więzi z Moskwą może stać się zbyt kosztowne. Faktycznie, jeśli Rosjanie nie zdoła odnieść zdecydowanego zwycięstwa nad Ukrainą lub będzie mieć trudności z utrzymaniem swoich wpływów gospodarczych i militarnych w Azji z powodu sankcji, indyjski rząd może odczuć potrzebę rewizji swojego stanowiska względem Putina. Jednak, przynajmniej na razie, nikt nie powinien być zaskoczony, że Indie stoją po stronie Rosji i popierają Putina” – zaznacza na łamach serwisu aljazeera.com Somdeep Sen z Uniwersytetu Roskilde.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Przypomnijmy, że w styczniu br. Indie rozpoczęły prace nad rozmieszczeniem pierwszego pułku systemów S-400 „Triumf” zakupionych od Rosji. Pierwsza jednostka S-400 zostanie uruchomiona na początku kwietnia. Ogólnie rzecz biorąc, Indie zamierzają rozmieścić pięć pułków S-400 zakupionych od Rosji.

Ponadto, Rosja zaproponowała Indiom wspólne opracowanie nowego czołgu opartego na platformie T-14 Armata. Warto zaznaczyć, że na ostatnim szczycie indyjsko-rosyjskim Indie podpisały z Rosją umowę na karabiny AK-203.

Na początku tego roku Indie wykazały również zainteresowanie rosyjskim lekkim Sprut-SDM1. Rosja poddała pojazd testom, aby sprawdzić, czy wytrzyma przeciążenie podczas rozmieszczenia z powietrza. Podobno Indie uzyskały dostęp do testów ze względu na zainteresowanie rosyjskim czołgiem. Indie dążą do przeciwstawienia się chińskiemu czołgowi lekkiemu Typ 15 wzdłuż spornej granicy.

We wrześniu 2021 roku indyjski premier Narenda Modi powiedział, że Indie pomogą Rosji w rozwijaniu Północnego Szlaku Morskiego i w uczynieniu go międzynarodową arterią handlową.

Indie nie są jedynym dużym azjatyckim krajem współpracującym z Rosją. Chiński minister spraw zagranicznych Wang Yi spotkał się w ostatnią środę ze swoim rosyjskim odpowiednikiem Siergiejem Ławrowem we wschodniej chińskiej prowincji Anhui. Była to pierwsza wizyta szefa rosyjskiego MSZ w Chinach od początku inwazji na Ukrainę. Resort spraw zagranicznych Rosji poinformował po spotkaniu, że politycy w „trudnych warunkach międzynarodowych” zgodzili się na „rozszerzenie współpracy” między Chinami i Rosją.

Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu Chiny sprzeciwiły się wykluczeniu Rosji z grupy G20. Perspektywę wykluczenia Rosji podniósł Waszyngton.

Kresy.pl / reuters.com / theguardian.com

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply