Wicepremier Ukrainy Pawło Rozenko wezwał Egipt do zamknięcia swoich portów dla statków, które przypływają z ładunkiem odbieranym w krymskich portach. – podał w piątek portal Hromadske.
Oczekiwanie ukraińskich władz zostało wyrażone na spotkaniu Rozenki z ministrem inwestycji i współpracy międzynarodowej Egiptu Saharem Nasrem.
Szczególnie ważne jest dla nas wsparcie dla kontynentu afrykańskiego i w szczególności Egiptu. Dlatego w imieniu strony ukraińskiej apeluję do władz Egiptu o ograniczenie dostępu i wstrzymanie się od wydawania zezwoleń na zawijanie do egipskich portów statków pod banderami państw trzecich, które dokonują nielegalnego załadunku na Krymie – mówił Rozenko.
Według słów ukraińskiego wicepremiera Ukraina w myśl prawa międzynarodowego traktuje takie transporty jako działalność przemytniczą.
Po aneksji Krymu w 2014 r. Ukraina oficjalnie zamknęła porty morskie półwyspu dla międzynarodowej żeglugi morskiej, a każde zawinięcie statku do portów na Krymie (z wyjątkiem schronienia się przed sztormami i w razie awarii) uważane jest za naruszenie ukraińskiego prawa. Nie przeszkadza to statkom z niektórych krajów w korzystaniu z takich portów jak Sewastopol, Kercz, Teodozja czy Eupatoria. Tylko do połowy 2016 roku Ukraińcy naliczyli 279 takich jednostek – m.in. z Turcji, Sierra Leone, Kongo, Syrii czy Togo.
CZYTAJ TAKŻE: Rosja i Ukraina na krawędzi wojny na Morzu Azowskim?
Kresy.pl / Hromadske
No no, to już nie są przelewki. Taki Egipt będzie musiał być utemperowany przez stepowe supermocarstwo i pochylić się nad upadlińskim “prawem”. Bo jak nie, to ich oficjelom może grozić wpisanie na ukrowską “czarną listę”.
@Gaetano Ostatnio czytałem ,że ambasador Ukrainy w Czechach ,protestował i próbował zablokować emisję Wołynia w czeskiej tv.
Ta wojna Ukrow z Rosja to najwieksza ich glupota od XV wieku.