Ukraińskie pociski spadły na rosyjskie miasto Biełgorod. Miały uderzyć w zabudowania mieszkalne doprowadzając do śmierci cywilów.

W niedzielę nad ranem w Biełgorodzie były słyszalne wybuchy. Na Twitterze i Telegramie pojawiły się nagrania mające obrazować eksplozje w rosyjskim mieście.

 

 

Gubernator obwodu biełgorodzkiego Wiaczesław Gładkow oświadczył, że wybuchy zostały spowodowane przez ostrzał ukraińskimi pociskami rakietowymi. Według wstępnych danych jego administracji ostrzał ten uszkodził 11 wielopiętrowych bloków mieszkalnych i około 30 domów jednorodzinnych położonych przy ulicach Majakowskiego, Miczurina, Czumiczowa, Popowa i Pawłowa. Zginęły trzy osoby. Cztery osoby, w tym jedno dziecko, odniosły rany, podała agencja informacyjna RIA Nowosti.

Także w niedzielę rano rosyjska obrona przeciwpowietrzna miała zestrzelić dwa ukraińskie drony nad innym rosyjskim regionem sąsiadującym z Ukrainą – obwodem kurskim. Według jego gubernatora Romana Starowojta, w nocy z soboty na niedzielę w przestrzeni powietrznej nad tym regionem zestrzelono dwa ukraińskie drony typu “Striż”, podała agencja informacyjna RIA Nowosti.

Starowojt. Zamieścił również na Telegramie fotografie zestrzelonych, według niego, ukraińskich maszyn wojskowych.

Czytaj także: Zabici i ranni po ukraińskim ostrzale rosyjskiej wsi [+FOTO]

ria.ru/kresy.pl

 

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. r2d2
    r2d2 :

    Ruscy doświadczają w mikroskali tego, czego Ruscy dokonują na Ukrainie. Kto teraz będzie współczuł Ruskim barbarzyńcom? Kto sieje wiatr, temu wiadomo co, gdzie, w jakim kolorze i rozmiarze.