Pochodzący z Kaukazu Ismaił Dzangijew chciał zabić starszego sierżanta ze swojego pododdziału uważając, że jest on winny śmierci jego brata na froncie wojny na Ukrainie.

Sąd Garnizonowy w Sewastopolu na anektowanym Krymie skazał żołnierza Ismaila Dzangijewa na 10 lat więzienia. Sędzia uznał go za winnego usiłowania zabójstwa dowódcy podczas wojny na Ukrainie. W marcu ubiegłego roku, na samym początku inwazji Dzangijew postrzelił w głowę starszego sierżanta, pod którego dowództwem służył jego brat i on sam.

Jak donosi gazeta „Kommiersant”, powołując się na swoje źródła w organach ścigania, pododdział rosyjskiej armii, w skład której wchodził sam 29-letni Ismaił Dzangijew i jego 20-letni brat Zelimchan, wpadł w ukraińską zasadzkę, w wyniku której zginęło kilku żołnierzy, w tym Zelimchan.

Ismail Dzangijew uważał, że stało się tak z powodu niewłaściwego wykonywania obowiązków służbowych przez dowódcę Jana Łarionowa. Uznawszy jego winę wystrzelił bezpośredniemu dowódcy w twarz. Lekarze uratowali życie postrzelonemu starszemu sierżantowi, ale odniósł ona znaczny uszczerbek na zdrowiu.

Adwokaci Dzangijewa przekonywali, że zamachu dokonał w stanie afektu i nie był świadomy swoich czynów. Jednak sądowo-psychiatryczna ekspartyza wykazała, że żołnierz był poczytalny w czasie popełnienia przestępstwa. Dzangijewow pochodzi z jednej z kaukaskich republik Federacji Rosyjskiej – Inguszetii. Obaj bracia służyli w armii rosyjskiej na kontrakcie.

Czytaj także: Rosyjski żołnierz skazany za odmowę walki na Ukrainie

svoboda.org/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply