Lech Wałęsa został wczoraj przyjęty do szpitala w Gdańsku z powodu problemów z krążeniem. To stawia pod znakiem zapytania jego udział w jutrzejszej manifestacji przeciwko obchodzeniu miesięcznic smoleńskich.

Były prezydent trafił na wydział kardiologii Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku. Według jego syna, europosła Jarosława Wałęsy, wyniki niektórych badań byłego przywódcy Solidarności są „niepokojące”.

Jak pisze PAP, Wałęsie kilka lat temu wszczepiono rozrusznik serca a media donosiły, że cierpi on na chorobę wieńcową, niewydolność lewej komory serca, cukrzycę typu 2 i retinopatię.

Według syna byłego prezydenta w tej sytuacji udział jego ojca w kontrmanifestacji smoleńskiej stoi pod znakiem zapytania. Lekarze zdecydują, czy będzie on mógł wyjść jutro ze szpitala.

29. czerwca były prezydent zapowiedział, że 10. lipca weźmie udział w kontrmanifestacji smoleńskiej. Na swoim profilu facebookowym Lech Wałęsa udostępnił wpis stowarzyszenia „My naród”. Zapowiadało ono, że 10 lipca w kolejnej kontrmanifestacji przeciwko miesięcznicy smoleńskiej wezmą udział nie tylko Władysław Frasyniuk, ale także sam Wałęsa.

My, Naród razem z Lechem Wałęsą i Władysławem Frasyniukiem na kontrmanifestacji miesięcznicy smoleńskiej 10 lipca 2017, nie może Was zabraknąć. To się dzieje teraz! – ogłosiło stowarzyszenie. – Potwierdzam swoją obecność – napisał Wałęsa.

Przypomnijmy, że Władysław Frasyniuk w związku ze swoim udziałem w poprzedniej kontrmanifestacji usłyszał zarzuty przeszkadzania w przebiegu legalnej manifestacji. 10 czerwca wieczorem na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie kilkadziesiąt osób umyślnie przeszkadzało w obchodach upamiętniających ofiary katastrofy smoleńskiej. Protestujący usiedli na jezdni, blokując drogę maszerującym przed Pałac Prezydencki. Policja nawoływała osoby, które zakłócały demonstrację, do rozejścia się i do zachowania zgodnego z prawem, co jednak nie przyniosło rezultatu. Z tego powodu policjanci znieśli te osoby z jezdni i legitymowali je. Jedną z wyniesionych osób był Władysław Frasyniuk. Grozi mu teraz kara grzywny lub ograniczenia wolności.

CZYTAJ TAKŻE: Błaszczak o udziale Wałęsy w kontrmanifestacji miesięcznicy smoleńskiej

Kresy.pl / PAP

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply