Brytyjska policja zapłaci 13 tys. funtów chrześcijance aresztowanej za „nielegalną modlitwę” przed kliniką aborcyjną. Kobieta została dwukrotnie aresztowana za milczącą modlitwę w pobliżu ośrodka aborcyjnego w Birmingham i odwołała się od wyroku. Według brytyjskiego prawa o ochronie przestrzeni publicznej modlenie się przed klinikami aborcyjnymi jest interpretowane jako „zastraszanie pacjentów”.

Isabel Vaughan-Spruce od 2022 roku została dwa razy aresztowana za cichą modlitwę przed ośrodkiem aborcyjnym. „Milcząca modlitwa nie jest przestępstwem. Nikt nie powinien być aresztowany tylko za myśli, które ma w głowie – a jednak przydarzyło mi się to dwukrotnie z rąk policji hrabstwa West Midlands, która wyraźnie powiedziała mi, że «modlitwa jest przestępstwem»” – powiedziała Vaughan-Spruce w oświadczeniu wydanym przez Sojusz Obrony Wolności (Alliance Defending Freedom – ADF UK), który prowadzi jej sprawę.

Kobieta zdołała odwołać się od obu wyroków, składając dwa razy pozew przeciwko policji za bezprawne aresztowania i uwięzienia; napaść i pobicie w związku z natarczywym przeszukaniem jej osoby; oraz o naruszenie jej praw człowieka zarówno w odniesieniu do aresztowań, jak i nałożonych na nią uciążliwych warunków zwolnienia za kaucją.

Uniewinnienie brytyjskiej chrześcijanki nie oznacza jednak, że rząd zamierza złagodzić dotychczasowe przepisy. Brytyjski parlament dąży do wprowadzenia ogólnokrajowych „stref buforowych” wokół placówek aborcyjnych, co może prowadzić do dalszych aresztowań za cichą modlitwę lub oferowanie pomocy kobietom rozważającym aborcję.

Lord David Frost, członek Partii Konserwatywnej i były minister w rządzie, wyraził zaniepokojenie aresztowaniem Vaughan-Spruce. W wypowiedzi dla ADF UK powiedział: „To niewiarygodne, że ludzie zostali aresztowani za myślozbrodnię we współczesnej Wielkiej Brytanii. Bardzo się cieszę, że pani Vaughan-Spruce otrzymała odszkodowanie za niesprawiedliwe aresztowanie za tzw. przestępstwo”.

Obrońcy życia wskazują, że rząd stale przesuwa granice wolności, a wszelkie ograniczenia dotykają jedynie ludzi broniących życia i prawdziwej rodziny. Myśl chrześcijańska, modlitwa i obrona tradycyjnych wartości obłożone są coraz większą cenzurą.

ekai.pl/Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Dodaj komentarz