Xi Jinping rusza mobilizować Azjatów przeciwko USA

Przewodniczący Xi Jinping ruszył w poniedziałek w podróż po państwach Azji Południowo-Wschodniej, próbując zmobilizować je do współpracy przeciwko polityce celnej USA.

„Nie ma zwycięzców w wojnie handlowej ani wojnie taryfowej” — napisał Xi w artykule redakcyjnym opublikowanym jednocześnie w oficjalnych mediach wietnamskich i chińskich. „Nasze dwa kraje powinny zdecydowanie chronić wielostronny system handlowy, stabilne globalne łańcuchy przemysłowe i dostaw oraz otwarte i współpracujące środowisko międzynarodowe” – zaproponował Wietnamczykom chiński przywódca, jak zacytowała agencja informacyjna Associated Press.

Xi został powitany na płycie lotniska przez prezydenta Wietnamu Luong Cuonga, co jest pompą rzadko towarzyszącą wizytą zagranicznych dostojników, powiedział Nguyen Thanh Trung, profesor studiów wietnamskich na Uniwersytecie Fulbrighta. Nie zabrakło dziewcząt machających machały flagami Chin i Partii Komunistycznej.

W Hanoi Xi spotkał się z sekretarzem generalnym Komunistycznej Partii Wietnamu To Lamem. „W obliczu perturbacji i zakłóceń w obecnym globalnym kontekście, zaangażowanie Chin i Wietnamu na rzecz pokojowego rozwoju oraz pogłębienie przyjaźni i współpracy przyniosło światu cenną stabilność i pewność” – powiedział Xi.

Przewodniczący ChRL spotkał się również z premierem Wietnamu Pham Minh Chinhem. Obie strony podpisały szereg memorandów w obszarach obejmujących wzmocnienie współpracy w zakresie kooperacji produkcyjnjej i handlu, rozwój kolei i ochrony środowiska, zgodnie z materiałem filmowym AP przedstawiającym podpisane dokumenty.

Termin wizyty wysyła „silny komunikat polityczny, że Azja Południowo-Wschodnia jest ważna dla Chin”, powiedziała Huong Le-Thu z think tanku International Crisis Group. Powiedziała, że ​​biorąc pod uwagę surowość taryf Trumpa, pomimo 90-dniowej przerwy kraje Azji Południowo-Wschodniej obawiają się polityki celnej USA.

Z Wietnamu Xi Jinping ma udać się do Malezji i Kambodży.

Współczesny Wietnam powstał w 1976 r. po tym, jak komuniści z północy pokonali Wietnam Południowy, który w latach 1964-1973 był masowo wspierany militarnie przez USA. Jednak antagonizmu nie zabrakło także w późniejszych relacjach komunistycznego Wietnamu z ChRL. Po rozłamie między Chinami a ZSRR, Hanoi przesuwało się z stopniowo na pozycje bliższe Moskwie. Różnica polityki wobec Kambodży doprowadziła do krótkiej wojny chińsko-wietnamskiej w 1979 r.

Od lat 90 XX w. kolejni prezydenci USA próbowali polepszać relacje z dawnym wrogiem w Hanoi właśnie z myślą o równoważeniu zaangażowania i rosnącej roli Chin. Było to tym łatwiejsze, że na relacjach Hanoi i Pekinu kładzie się cieniem konflikt terytorialny na Morzu Południowochińskim.

W 2023 r. Wietnam był jedyny państwem, które przyjęło zarówno przywódcę USA jak i Chin. W tym samym roku podniósł również rangę relacji z USA do najwyższego poziomu dyplomacji, takiego samego jaką posiada z Chinami i Rosją. Zarazem handel między Chinami a Wietnamem wzrósł na rok 2024 o 14,6 proc. w stosunku rocznym, według chińskich mediów państwowych.

Mimo takiego znaczenia Wietnamu w pierwszej deklaracji rozlagłego ocelnia importu do USA, Donald Trump nałożył na towary z Wietnamu jedną z najwyższych stawek celnych – 46 proc.

apnews.com/kresy.pl