Trump przesłuchany przez prokuratora

Były prezydent Donald Trump powołał się na swoje prawa wynikające z Piątej Poprawki i odmówił odpowiedzi na pytania prokuratora.

Były prezydent USA stanął w środę przed prokuratorem generalnym stanu Nowy Jork. „Za radą mojego adwokata i ze wszystkich powyższych powodów odmówiłem odpowiedzi na pytania na podstawie praw i przywilejów przyznanych każdemu obywatelowi na mocy konstytucji Stanów Zjednoczonych” – portal telewizji CNN.

Tym razem Trump nie był przesłuchiwany w sprawie kwestionowania wyników wyborów prezydenckich z 2020 r., czy nielegalnego przetrzymywania dokumentów oficjalnych, lecz w ramach trwającego od ponad trzech lat dochodzenia cywilnego w sprawie tego, czy Trump Organization wprowadzała w błąd pożyczkodawców, ubezpieczycieli i organy podatkowe, dostarczając im wprowadzające w błąd sprawozdania finansowe.

Trump określił na portalu społecznościowym Truth Social przesłuchanie jako “kontynowanie największego polowania na czarownice w historii USA”.

Trumpa widziano opuszczającego Trump Tower w Nowym Jorku w środę rano, a wkrótce potem jego kawalkada dotarła do biura prokuratora generalnego Nowego Jorku. Jak twierdzi CNN niektórzy doradcy Trumpa radzili mu odpowiadanie na pytania prokuratora, ponieważ wcześniej zeznawał pod przysięgą na temat swoich sprawozdań finansowych, podczas gdy inni ostrzegali go przed udzielaniem jakichkolwiek odpowiedzi z powodu potencjalnego zagrożenia prawnego.

Prokurator okręgowy na Manhattanie prowadzi osobne śledztwo w sprawie Trump Organization.

W poniedziałek FBI wykonało nakaz przeszukania w posiadłości Mar-a-Lago, głównym miejscu zamieszkania Trumpa na Florydzie, w związku z dochodzeniem w sprawie przetrzymywania tajnych dokumentów.

We wtorek federalny sąd apelacyjny odrzucił wnioski Trumpa o zablokowanie komisji Izby Reprezentantów możliwości wglądu w jego zeznania podatkowe.

aljazeera.com/kresy.pl