Trybunał do spraw zbrodni wojennych w byłej Jugosławii uznał dziś, że były przywódca bośniackich Serbów dopuścił się zbrodni przeciwko ludzkości.
Trybunał w Hadze uznał 71-letniego Karadżicia za winnego 10 z 11 ujętych w akcie oskarżenia zarzutów. Obejmowały one rozstrzelania mężczyzn muzułmanów w Srebrenicy, sprawstwo cywilnych ofiar w czasie trzyletniego oblężenia Sarajewa, oraz szereg innych działań w czasie wojny lat 1992-1995, które według Trybunału obliczone były na czystkę etniczną i nosiły znamiona zbrodni ludobójstwa. Prokurator domagał się dla oskarżonego wyroku dożywotniego pozbawienia wolności.
Karadżić był w latach 1992-1996 przywódcą Republiki Serbskiej w Bośni, której oddziały toczyły walki z bośniackimi muzułmanami i Chorwatami. Poszukiwany przez haski Trybunał ukrywał się z powodzenim pod przybranym nazwiskiem do 2008, pracując między innymi jako praktyk medycyny niekonwencjonalnej. Proces trwał od 2009 r.
wpl.pl/kresy.pl
Muzułmańscy zbrodniarze z Bałkanów jakoś słabo widoczni.
tagore
Znamienne, że gnoi się takich jak on (nie mówię, że był święty – szczerze mówiąc nie wiem), ale nie słyszy się o ludobójcach wyznania muzułmańskiego.
A Bush i Blair dalej na wolności.