Według rosyjskiego prezydenta przyczyn rozkładu państwa radzieckiego należy szukać w decyzji… jego założyciela Włodzimierza Lenina.

Władimir Putin spotkał się dziś z aktywistami Wszechrosyjskiego Frontu Ludowego – organizacji społecznej mającej grupować zwolenników rosyjskich władz. Konferencja trwała cztery godziny, w jej trakcie Putin odpowiadał na pytania uczestników. A pytali oni także o kwestie historyczne. Putin uczynił unik odpowiadając na pytanie o to czy należy w końcu pochować ciało Włodzimierza Lenina znajdujące się obecnie w mauzoleum na Placu Czerwonym, twierdząc, że kwestię tę nelaży podejmować tak, by “nie dzielić społeczeństwa”. Odniósł się natomiast do kwestii upadku Związku Radzieckiego.

Ich źródeł Putin dopatrzył się już u samego zarania komunistycznego imperium. Odniósł się przy tym do sporu między Stalinem a Leninem. Ten pierwszy opowiadał się za stworzeniem formalnie scentralizowanego państwa, w ktorym poszczególne wspólnoty narodowe funkcjonowałyby na zasadach autonomii. Tymczasem Lenin konsekwentnie opowiadał się za formą państwa federacyjnego stowrzonego przez umowę państowych subiektów, zakładającą ich formalną równość i prawo do opuszczenia federacji. “I to [była] mina z opóżnionym zapłonem podłożona pod nasze państwo” – reasumował Putin dodając, że “trzeba analizować swoją przeszłość”.

ria.ru/kresy.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. sylwia
    sylwia :

    W lutym 1956 r., na tajnej sesji XX zjazdu KPZR, Chruszczow napiętnował stalinowskie zbrodnie. Po latach kultu Stalina w ZSRR, to był krok rewolucyjny i szok dla zebranych. Cytuję: ‘ … Prawdziwą sensacją było drugie wystąpienie Chruszczowa na zamkniętym, tajnym posiedzeniu, bez udziału gości zagranicznych. W nocy z 24 na 25 lutego 1956 wygłosił on referat pt. “O kulcie jednostki i jego następstwach”, w którym obciążył Józefa Stalina za zbrodnie i represje, ujawnił mechanizm czystek politycznych, wskazał błędy w trakcie Wielkiej Wojny Ojczyźnianej popełnione przez Stalina, które doprowadziły do wielkich strat i klęsk w początkowej fazie konfliktu z Niemcami. Mówił m.in.:
    … Kiedy Stalin mówił, że należy tego a tego aresztować, to trzeba było przyjmować na wiarę, że to jest “wróg ludu”. A banda Berii, która rządziła się w organach bezpieczeństwa państwowego, wyłaziła ze skóry, aby wykazać winę aresztowanych osób, prawdziwość sfabrykowanych przez siebie materiałów. A jakie dowody podawano? Przyznanie się aresztowanych. I sędziowie śledczy uzyskiwali te “przyznania się”. Ale w jaki sposób może człowiek przyznać się do przestępstw, których nigdy nie popełnił? Tylko w jeden sposób – przez stosowanie fizycznych metod oddziaływania, przez tortury, pozbawienie świadomości, pozbawienie rozsądku, pozbawienie godności ludzkiej. W ten sposób uzyskiwano rzekome “przyznanie się…’ ‘ ( http://www.polskieradio.pl/39/156/Artykul/1049703,XX-Zjazd-KPZR-i-Tajny-referat-Chruszczowa ).

    W ZSRR rozpoczął się wtedy process, który doprowadził do jego rozpadu. Jednakże kult Stalina pokutuje wśród ludzi jako reakcja na lewactwo prasy, nieudolność urzędników paǹstwowych i paǹstwowych instytucji. Potomkowie oprawców z NKWD i bonzów partyjnych dorobili się miliardów i stali się oligarchami. Nigdy jednakże nie krytykowano masowego mordercy, krwawego Lenina. Wzmianka Putina o winie Lenina za zniszczenie Rosji to rewelacja. To jest zwiastun następnej wielkiej przemiany w Rosji. Nie wiadomo czy będzie ona nagła czy stopniowa. Putin nie wydaje się być zwolennikiem dramatycznych nagłych działaǹ. Jest cierpliwy i dba o szczegóły. Planuje daleko i działa stopniowo. Można się spodziewać spokojnych lecz konsekwentnych działaǹ reformujących pozostałości leninizmu w Rosji. Można też sobie dopowiedzieć, że Putin jest świadom ludobójstwa dokonanego w Rosji przez jej nierosyjskich władców: 66 milionów ludzi według obliczeǹ Sołżenicyna ( http://www.rense.com/general77/bols.htm http://www.texemarrs.com/062004/soviet_gulag.htm )
    . Jego przeciwnikiem wydaje się być rosyjskie lewactwo popierane przez nierosyjskich oligarchów. Może doczekamy się dnia gdy pominiki Lenina zostaną zburzone w Rosji, jego truchło będzie usunięte z mausoleum na pl. Czerwonym i pięcioramienne gwiazdy znikną z Kremla i wojskowej symboliki.

  2. wilno
    wilno :

    To dość ciekawe, że Putin zaczął krytykować radzieczką przeszłość rosji, choć zwsze był antykomunista, to jednak głośno nie krytykował. Moim zdaniem przyczyną tego jest nadchodzące ciężkie czasy, pewnie ktoś tam nawet zaczni krzyczeć – do dupy nam ten kapitalistyczny strój 🙂 stąd i ta nagonka.