Władimir Putin pochwalił wojskowych jednak zażądał by zwiększyli oni swoje wysiłki.

Jak donosi agencja UNIAN Putin jest niezadowolony z uderzeń lotniczych na Syrię. Mają one być „nie wystarczające” i żąda intensywniejszych bombardowań pozycji islamistów tak by jak najszybciej oczyścić z nich Syrię.

Chciałbym wam wszystkim podziękować lecz przypominam że te wszystkie zabiegi są na razie nie wystarczające do tego by oczyścić Syrię od bojowników i terrorystów a Rosję uchronić od terrorystycznego zagrożenia. Przed nami jeszcze masa roboty. Mam nadzieję, że następne etapy tej operacji będą przebiegać profesjonalnie, z większym nasileniem i że przyniosą oczekiwane rezultaty– powiedział Putin wojskowym.

Unian.net/KRESY.PL

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. donald
    donald :

    Dzisiaj przeczytalem ze do Syrii zostala skierowana eskadra su27 ktore sa samolotami mysliwskimi i dodatkowych osiem su34 plus eskadre samolotow bojowych su27m3. Poczatkowo rosjanie mieli 30 samolotow bombowych i wsparcia piechoty plus cztery S30 mysliwce-34 samoloty lacznie.
    w tech chwili maja okolo 47 samolotow bombowych i bezposredniego wsparcia i okolo 22 mysliwce.
    Ataki rakietami z bombowcow strategicznych mialy pokazac francuzom i amerykanom bron ktora w zalozeniu jest skierowana do niszczenia grup lotniskowcow. Rakiety uzyte przez rosjan i wystrzelone z bombowcow strategicznych maja zasieg okolo 5000 km.
    Ataki bombowe rosjan zmieniaja rownowage sil. Tak jak wczesniej pisalem alkaida, wspierani przez CIA rebelianci mieli zaatakowac na poludnie a ISIS na wschod.( I tak probowali zrobic). ISIS zostalo w 80 procentach odparte a ofensywa alkaidy na miasto Hama wlecze sie zolwim tempem bo coraz wiecej sil musi skierowywac do obrony rejonow kolo Aleppo, Miasta Idlib i Latakii gdzie armia syryjska walczy z rebeliantami zaopatrywanymi przez Turcje, Arabie Saudyjska i USa.
    W latakii rebelianci apeluja do Turcji o pomoc, podobnie w rejonie Aleppo. Bombardowania rosyjskie maja skutek psychologiczny, trudniej o nowych ochotnikow a niektorzy dezerteruja.
    Przez rosyjskie bombardowania straty rebeliantow/dzihadystow sa znacznie wieksze od strat sil syrysjkich wiec kiedy czytamy ze armia Syryjska stracila tysiac zabitych i rannych to mowi to nam ze strona walczaca z armia syryjska stracila 2 tysiace etc.
    Amerykanie do tej pory udawali ze walcza z ISIS. ISIS swobodnie sprzedawalo rope,konwoi z ropa nikt nie bombardowal. Teraz Amerykanie musza udowadniac swoje zaangazowanie wiec musza atakowac czesciej i skuteczniej.
    Mysle ze do Nowego Roku duzo sie zmieni w Syrii militarnie.