Przewodnicząca Rady Federacji Walentina Matwijenko twierdzi, że już niedługo Stanu Zjednoczone starać się będą o normalizację relacji z Rosją.
Matwijenko przemawiała na Eurazjatyckim Forum Kobiet jakie odbywało się w Petersburgu. Przybyły nań między innymi uczestniczki Radziecko-Amerykańskiego Spotkania Kobiet z 1990 r., które było potem opisywane w ktegoriach symbolu peieriestrojki i rozkładu systemu totalitarnego ZSRR.
Jak mówiła Matwijenko: “Rosja chce podtrzymywać konstruktywne interakcje i obustronnie korzystną kooperację z USA, bo jestesmy dwoma światowymi mocarstwami, mamy poważne wpływy na rozwój procesów politycznych na świecie. I mamy wspólna pozytywną agendę przy tkórej musimy współpracować” – cytowała Matwijenko agnecja TASS. Oceniła ona, że do współpracy dojdzie bez względu na to “jak skomplikowane są stosunki” między Moskwą a Waszyngtonem w tej chwili.
tass.ru/kresy.pl
Myślę, że wcale zimno nie było tylko głupi jewropejczyk był używany jaki baran-taran.
Rosja już nie jest mocarstwem, jest _tylko_ krajem posiadającym broń jądrową i nic więcej. Co za durna retoryka no ale cóż marzenia o mocarstwowości tkwią dalej w tych ludziach a to już przeszłość.