Poroszenko: ukraińska armia stawia na broń przeciwpancerną [+FOTO / +VIDEO]

Prezydent Petro Poroszenko powiedział, że ukraińska armia koncentruje się na uzbrojeniu przeciwpancernym, gdyż największym zagrożeniem są siły pancerne. Zdaniem Rosjan Ukraina wykorzystuje zawieszenie broni na dozbrajanie się.

Prezydent Poroszenko odwiedził poligon Desna w obwodzie czernichowskim. Towarzyszyli mu również sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ołeksandr Turczynow, minister obrony Stepan Połtorak oraz szef Sztabu Generalnego Wiktor Mużenko.

„Dziś kładziemy nacisk na broń przeciwpancerną, ponieważ według naszego wywiadu, głównym zagrożeniem, na którym polega nasz wróg, agresor, jest ruch aktywnych kolumn pancernych”– powiedział Poroszenko.

W trakcie wizyty zaprezentowano mu jeden z najnowszych ukraińskich systemów przeciwpancernych. Poroszenko obserwował również testy tej broni. Nazwał ją „najnowocześniejszą, wysoko-precyzyjną, najbardziej zaawansowaną technologicznie ukraińską bronią przeciwpancerną długiego zasięgu naprowadzaną laserowo”.Testowano m.in. systemy „Stugna-P”, „Barier” oraz „Korsarz”.

Zdaniem ukraińskiego prezydenta państwowe przedsiębiorstwo zbrojeniowe Ukrobronprom zdołał w znacznym stopniu uniezależnić się od dostaw komponentów zagranicznych, w szczególności rosyjskich. Stwierdził, że broń przeciwpancerna konstruowana jest głownie w oparciu o części ukraińskie, uzupełniane dostawami z krajów UE.

Zdaniem ukraińskich ekspertów broń będąca na wyposażeniu ukraińskiej armii nie potrafiła poradzić sobie z pancerzami reaktywnymi stosowanymi przez separatystów. Ich zdaniem ma to dotyczyć m.in. czołgów T-72BM, które ich zdaniem są wysyłane z Rosji. Ukraina twierdzi, że nie posiada maszyn tego rodzaju. Rosyjskie władze konsekwentnie zaprzeczają tym twierdzeniom.

Ukraińska agencja Unian zwraca uwagę, że pomimo próśb ze strony Ukrainy dotyczących dostaw broni przeciwpancernej, kraje zachodnie wspierające ją jak na razie przysłały jej jedynie sprzęt nieśmiercionośny. Przytacza też opinię, w myśl której obecnie na Ukrainie wyraźnie widoczne jest przekonanie, że niebawem może rozpocząć się ofensywa separatystów. W podobny sposób wypowiadał się także Sekretarz Generalny NATO, Jens Stoltenberg, którego zdaniem separatyści uzyskali zdolność ataku niemal bez wcześniejszych sygnałów militarnych.

Rosja interpretuje deklaracje Poroszenki jako sygnał, że Ukraina wykorzystuje zawieszenie broni na dozbrajanie swoich wojsk. Zwracają uwagę, że według ukraińskiego prezydenta systemy Stugna są wysyłane w różne istotne rejony.

Unian.info / censor.net.ua / tass.ru / Kresy.pl