Poroszenko boi się wtargnięcia rosyjskich wojsk na Ukrainę
Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko ostrzegł, że groźba wtargnięcia rosyjskich wojsk na wschód jego kraju jest obecnie niezwykle duża.
Tak ogromnego zgrupowania armii Federacji Rosyjskiej na granicach ukraińskich nie było od sierpnia ubiegłego roku – oświadczył.
Podczas dorocznej konferencji prasowej szef ukraińskiego państwa poinformował, że wojska ukraińskie w pełni kontrolują miasteczko Marjinka na zachód od Doniecka, które atakowane było przez wspieranych przez Moskwę separatystów.
Amerykański Departament Stanu w środę obarczył Rosję winą za wznowienie walk. Kreml zaprzecza temu i oskarża stronę ukraińską.
RIRM/ Kresy.pl
Hucpa USmańskich psychopatów polega na tym, że podpalili Libię, Irak i Syrię, podpalili Ukrainę, a i tak gadają z pozycji oskarżycieli. Lać po mordach USmańską swołocz oraz jej agentów wpływu. Polaku! Za wierną służbę i robienia “łaski” Obamie dostaniesz najwyżej łatkę sprawy holokaustu – czyli bezdenną nienawiść ogłupiałych USmańskich mas, bo dla nich Holokaust jest oficjalną religią. Polaku! Zapłaciłeś z własnej kieszeni za pacyfikację Iraku, USmany gładzą cię po głowie, ale uzbrojenie Polsce sprzedają po zawyżonych kosztach. DLa nich jesteś nawozem historii, pionkiem w grze. Pamiętaj!
Skoro boi się wtargnięcia rosyjskich wojsk, to znaczy, że dotychczas te wojska nie wtargnęły, a zatem kłamał on i inni ukraińscy politycy, a także Amerykanie, twierdząc, że walczą tam rosyjskie wojska.
Czekoladowy banderowiec ma pełne gacie ,jak go sponiewiera naród ruski…….już niebawem
Od początku wojny mówią że Ruskie są agresorami, kilka miesięcy temu mówili że codziennie na Ukrainę wjeżdżają po 5, 6, 8 tys żołnierzy Rosyjskich, cała armia już tam jest, później pokazywał paszporty jako dowód złapanych żołnierzy rosyjskich, którzy od razu po pojmaniu wszystko zdradzili, kim są z jakiej jednostki itp, oraz pięknie mówili o pokoju na świecie, a teraz kurwa boi się wkroczenia Rosyjskich wojsk. Petro nie rób kurwy z logiki