Polsko – rosyjska afera szpiegowska

Wydaleni z Polski pod koniec ubiegłego roku rosyjscy dyplomaci werbowali oficerów naszej armii. Część z nich podstawiała im Służba Kontrwywiadu Wojskowego – donosi Gazeta Wyborcza.

O zdarzeniupowiadomiła tuż przed wizytą szefa polskiego MSZ Radosława Sikorskiego w Moskwie agencja Interfax. Analitycy polskich służb uznali wiadomość za kontrolowany przeciek.

Według informacji Gazety, na trop działalności szpiegowskiej rosyjskich dyplomatów miała wpaść Służba Kontrwywiadu Wojskowego która po wykonanej operacji poinformowała o sprawie MSZ.

Zdaniem naszego kontrwywiadu Aleksy K. – znany z tego, że na oficjalnych spotkaniach występował w mundurze oficera marynarki wojennej i Siergiej P. – należący do stowarzyszenia dziennikarzy zajmujących się tematyką wojskową – dwaj zastępcy attaché wojskowego Ambasady Federacji Rosyjskiej w Warszawie – mieli budować w Polsce sieć płatnych informatorów werbowanych wśród wojskowych oficerów.

Próby werbunku podejmować mieli przede wszystkim za granicą, w trakcie międzynarodowych konferencji z udziałem wysokich rangą polskich oficerów.

Jeden z werbowanych o sprawie poinformował SKW. Podejmując pozorną współpracę został użyty do gry z Rosjanami. Zastępców attaché interesować miały głównie informacje na temat NATO, przede wszystkim te o tarczy antyrakietowej, oraz afery obyczajowe w kręgu polskiej generalicji i w MON.

U końca 2008 roku nie było już żadnych wątpliwości. SKW podstawiło dyplomatom kilku oficerów, którzy poszli na pozorną współpracę. Ustalono wielkość stawek, namierzono osoby, które świadomie poszły na współpracę z Rosjanami.

Według informatora Gazety Aleksy K. i Siergiej P. dostali tydzień na opuszczenie Polski. Wyjechali pod koniec listopada 2008 r. Jako oficjalny powód podali sprawy rodzinne.

Opisana afera jest pierwszą od 9 lat. Wcześniej głośna sprawa szpiegowska miała miejsce w 2000 roku za rządów AWS. Pod stan oskarżenia postawiono wtedy 9 pracowników ambasady Rosji. Ambasadorowi wręczono notę dyplomatyczną uznającą te osoby za personae non gratae. Ogłoszono sukces UOP. Rosja uznała aferę za “kolejny przejaw histerii szpiegowskiej” i wydaliła z Moskwy 9 naszych dyplomatów. W kolejnych latach podobne sytuacje nie były nagłaśniane.

Gazeta.pl/Kresy.pl/mb

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply