Resorty pracy, spraw wewnętrznych oraz inwestycji i rozwoju kończą negocjacje na temat zmian w polityce imigracyjnej. Pójdą one w kierunku ułatwień dla cudzoziemców przybywających do Polski – nie tylko w przypadku podejmowania pracy, ale także osiedlania się. – napisał w poniedziałek Dziennik Gazeta Prawna.

Jedną z planowanych zmian ma być wydłużenie możliwości pracy na podstawie oświadczenia dla obywateli sześciu byłych krajów ZSRR z pół roku do jednego roku. Ma to wynikać z niedoboru rąk do pracy. „Nawet w niewielkich miastach, w których jeszcze niedawno było dwucyfrowe bezrobocie, zaczyna brakować chętnych” – powiedział DGP wiceminister inwestycji i rozwoju Paweł Chorąży. Wydłużeniu ma ulec także okres obowiązywania zezwoleń o pracę dla obywateli państw nie należących do UE z trzech do pięciu lat. Jednak zdaniem gazety znacznie bardziej istotne będzie zniesieniu obowiązku uzyskania pozwolenia dla małżonka osoby, która już posiada takie pozwolenie. Będzie to zachęta dla obcokrajowców do ściągania do Polski swoich rodzin.

Z publikacji DGP wynika, że rządowi urzędnicy przychylnym okiem patrzą nawet na przybyszów z Azji, dla których szykują ułatwienia w polityce migracyjnej. „Chodzi o państwa Azji Południowo-Wschodniej, np. Wietnam czy Filipiny. Mamy informacje od pracodawców, że osoby z tych krajów bardzo szybko aklimatyzują się w Polsce i dobrze się integrują. Filipińczycy są cenionymi pracownikami w sektorze usług opiekuńczych czy branży IT” – uważa wiceminister Chorąży. Sięgnięcie po Azjatów jest tłumaczone także tym, że kończą się możliwości znajdowania pracowników z niektórych branż na Ukrainie.

Jak pisze DGP, celem opracowywanej polityki ma być nie tylko dostarczenie pracodawcom rąk do pracy, lecz także załatanie dziury demograficznej. „Politycy deklarują, że chcą, by przybysze osiedlali się u nas, zakładali rodziny.” – pisze DGP.

Rząd chce także usprawnić składanie wniosków o zezwolenie na pracę i przyspieszenie ich rozpatrywania. Obecnie trwa to średnio 6-7 miesięcy. Ma to umożliwić wprowadzenie możliwości składania wniosków drogą elektroniczną. Takie rozwiązanie z powodzeniem działa w Mazowieckim Urzędzie Wojewódzkim. Innym rozważanym ułatwieniem jest zwolnienie z obowiązku tzw. testu rynku pracy dla zawodów związanych z budownictwem, logistyką czy branżą IT.

Według gazety zmiany są szykowane pod presją pracodawców, którym brak rąk do pracy jakoby hamował rozwój firm. W trakcie międzyresortowych negocjacji mocno ewoluowało podejście ministerstwa pracy – początkowa rezerwa miała zmienić się w otwartość na zmiany. Obecnie najbardziej ostrożnie do liberalizacji polityki migracyjnej podchodzi resort spraw wewnętrznych, co jest związane z obawami o bezpieczeństwo.

CZYTAJ TAKŻE: Dr Mech dla Kresów.pl: projekt ściągania Ukraińców i nadawania im obywatelstwa – zabójczy

Kresy.pl / DGP

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply