UE miała zapłacić 132,82 mln euro mediom przed wyborami do Parlamentu Europejskiego w 2024 r., żeby publikowały prounijne teksty.
Włoski dziennik „Il Fatto Quotidiano” przeprowadził śledztwo, w którym dowiedział się, że unijni urzędnicy na czele z przewodniczącą KE Ursulą von der Leyen wypłacili 132,82 mln euro agencji Havas Media France, spółki zależnej od francuskiego koncernu medialnego Vivendi, na mocy umowy ramowej podpisanej 5 września 2023 r.
Dokument ten nie zapewnia pełnej przejrzystości dotyczącej poszczególnych płatności, co oznacza, że środków nie było trzeba rejestrować w bazie danych TED (ted.europa.eu), a także – jak przyznała Ursula von der Leyen – agencja Havas ma obowiązek zachowania tajemnicy z uwagi na ochronę „interesów handlowych podmiotów gospodarczych”.
„Dlaczego Parlament, Rada i Komisja nie zapewniają pełnej przejrzystości tych płatności, aby obywatele mogli ocenić, czy mogły one mieć wpływ na media, które je otrzymały?” – pyta dziennik „Il Fatto Quotidiano”.
Agencja później wypłacała otrzymane środki takim mediom jak RAI, Mediaset, Sky Italia, „Corriere della Sera”, „La Repubblica”, Il Sole 24 Ore, Adnkronos i Citynews. Część środków została przeznaczona na artykuły wspierające brukselską administrację. „Il Fatto Quotidiano” ujawnia także, że wydawcy Agnelli-Elkann współpracowali z „La Repubblica”, Parlamentem Europejskim i Komisją, aby uzyskać wynagrodzenie za artykuły o wyborach europejskich. Zgodnie z raportem, ta kooperacja pozwoliła „La Repubblica” otrzymać 62 tys. euro dzięki umowie z Havas.
Węgierski magazyn „Hungarian Conservative” powołując się na informację włoskiego dziennika, postanowił wysłać zapytanie do Biura Prasowego Parlamentu Europejskiego. W odpowodzi biuro potwierdziło zaangażowanie PE na rzecz niezależnych mediów, zaznaczając, że umowa ramowa dotycząca strategii medialnej została zawarta w wyniku otwartego przetargu. Jednocześnie biuro odrzuciło twierdzenia włoskiego dziennika „Il Fatto Quotidiano”, uznając artykuł za wprowadzający w błąd.
Biuro prasowa wyjaśniło, że granty medialne miały być realizowane zgodnie z procedurami.
Przeczytaj również: UE też chce umowy w sprawie eksploatacji ukraińskich surowców
Kresy.pl/it.insideover.com
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!