“Nasz Dziennik” informuje, że jeśli Bruksela doprowadzi do zaprzestania działań ochronnych na terenie Puszczy Białowieskiej, rząd Beaty Szydło będzie domagać się stosownego odszkodowania.

Kwota 2,5 mld euro ma się znaleźć w odpowiedzi ministra środowiska prof. Jana Szyszko na wniosek KE złożony do Trybunału Sprawiedliwości UE w sprawie zaprzestania przez Lasy Państwowe wycinania i usuwania z puszczy chorych i obumarłych drzew zaatakowanych przez korniki.

Na wysłanie odpowiedzi Polska ma do 4 sierpnia. Minister Jan Szyszkoz apewnia, że termin zostanie dotrzymany. Szyszko tłumaczy w rozmowie z “Naszym Dziennikiem”, że odszkodowanie szacuje się na 2,5 mld euro, gdyż są to wyliczenia wynikające z wyceny strat, jakie spowodowałoby zaprzestanie działań ochronnych w Puszczy Białowieskiej. Chodzi o to, że proces przed Trybunałem Sprawiedliwości może potrwać nawet 2-3 lata, a może i dłużej. Przez ten czas Puszcza Białowieska może ponieść ogromne straty.

“Jestem pewien, że wygramy proces z Komisją Europejską przed unijnym Trybunałem, więc Bruksela powinna już teraz zabezpieczyć w swoim budżecie środki na odszkodowania dla Polski” – mówił minister środowiska.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Polska będzie pozwana do Trybunału Sprawiedliwości UE w związku z wycinką drzew w Puszczy Białowieskiej

Kresy.pl / PAP / Nasz Dziennik

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply