Rzecznik Prawa i Sprawiedliwości, Beata Mazurek odpowiedziała na oświadczenie prezydenta Andrzeja Dudy, który domaga się nowelizacji ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa.

W dzień w którym posłowie PiS niespodziewanie rozpoczęli w Sejmie czytanie projektu ustawy o Sądzie Najwyższym, prezydent wystąpił z oświadczeniem w którym postawił warunek swojej aprobaty dla przyszłej ustawy. Swój podpis uzależnił od wcześniejszego przegłosowania w Sejmie prezydenckich poprawek do niedawno przeforsowanej przez PiS ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa.

Partia rządząca, będąca macierzystą partią prezydenta, nie przyjmuje jego warunków w całej rozciągłości, o czym poinformowała rzecznik PiS Beata Mazurek. Podkreśliła ona, że “propozycja pana prezydenta nie była uzgodniona z PiS, to jego własna inicjatywa”, jednocześnie nie odrzucała z góry jego inicjatywy mówiąc “nie mówimy jej nie”. A jednak wysunęła kontrwarunek – “Dopiero, gdy prezydent podpisze ustawę o KRS, będziemy negocjować poprawkę, o której mówił”.

Stanowisko prezydenta spotkało się z życzliwym przyjęciem ze strony lidera Platformy Obywatelskiej, Grzegorza Schetyny. Z jeszcze większym entuzjazmem wypowiadał się o nim inny opozycyjny lider, Paweł Kukiz. “Po oświadczeniu prezydenta pocałowałem ekran telewizora. Do końca trzymał nas w niepewności” – mówił Kukiz twierdząc, że prezydent w istocie poszedł za propozycjami jego ruchu – “Dziękujemy panu za uwzględnienie naszych uwag. Z całą pewnością propozycja większości kwalifikowanej demokratyzuje państwo”.

dorzeczy.pl/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply