Politico: Węgry są o krok od porozumienia z Komisją Europejską

Węgierski rząd obiecał, że przeprowadzi szereg zmian w systemie sądownictwa, aby odblokować dostęp do unijnych środków. Portal Politico ocenia, że Węgry i Komisja Europejska są już bardzo blisko osiągnięcia porozumienia.

Według portalu Politico, Węgry i Komisja Europejska mogą być już blisko osiągnięcia porozumienia, które umożliwiłoby odblokowanie należnych Węgrom unijnych funduszy. W ocenie tego serwisu, premier Viktor Orbán wykazuje, „przynajmniej na papierze”, pewną chęć rozpoczęcia rozwiązywania niektórych obaw Brukseli dotyczących korupcji i tzw. praworządności. Podano, że negocjacje są „bardzo intensywne”.

Dodajmy, że Politico dotarło wcześniej do dokumentu, według którego węgierski rząd obiecał przeprowadzenie szeregu reform w systemie sądownictwa, aby odblokować miliardy euro ze środków unijnych. Wzmocniona miałaby zostać nadzorcza rola Krajowej Rady Sądownictwa, zaś Sąd Najwyższy ma zostać zreformowany, z zagwarantowaniem jego niezależności. Proponowane reformy musiałyby wejść w życie do pierwszego kwartału przyszłego roku i zostać zakończone przed złożeniem przez Węgry jakichkolwiek wniosków do KE o środki.

Portal komentuje, że „obie strony szukały kompromisu, w którym Węgry zobowiązałyby się do wzmocnienia niezależności swojego systemu sądownictwa w zamian za zgodę Brukseli na plan walki z pandemią i związane z nim fundusze”.

Jak zaznaczono, do szukania konkretnego porozumienia z Brukselą pcha Orbana sytuacja gospodarcza na Węgrzech. We wrześniu inflacja sięgnęła 20,1 proc. (w sierpniu br. było to 15,6 proc.), związki zawodowe i pracownicy oświaty domagają się podwyżek pensji, a w poszukiwaniu oszczędności rząd ucieka się m.in. do „przykręcenia” ogrzewania w instytucjach publicznych. Sytuację miałyby poprawić odblokowane unijne fundusze.

UE blokuje Węgrom dostęp do 14,9 mld euro w postaci grantów i pożyczek w ramach funduszu odbudowy, zaś przez tzw. mechanizm warunkowości Budapeszt nie może korzystać z 7,5 mld euro z funduszy spójnościowych. Bruksela chce chronić interesy finansowe unijnego budżetu i zmusić węgierski rząd, „by bardziej trzymał się unijnych traktatów, norm i wartości”.

Czytaj także: UE daje Węgrom szansę na uzyskanie pieniędzy z funduszy unijnych

Do 19 listopada rząd Orbana ma czas na ustosunkowanie się do 17 zastrzeżeń, jakie wysunęła Komisja Europejska. Obecnie toczące się negocjacje mają koncentrować się na stworzeniu, w założeniu niezależnego, „organu ds. uczciwości”, mającego zapewniać, że środki unijne są wydatkowane zgodnie z prawem.

Z uwagi na czas, jaki zajmują procedury, w tym przedstawienie przez Budapeszt planów i określenie na ich bazie tzw. kamieni milowych, pieniądze będą dostępne zapewne nie wcześniej, niż około połowy przyszłego roku. Ponadto, jeśli porozumienie z KE nie zostanie osiągnięte do końca roku, Węgry stracą 70 proc. środków z funduszu odbudowy.

Według Politico, unijni urzędnicy patrzą na Orbana podejrzliwie, znając jego podejście do UE i mają świadomość, że będzie próbował zakulisowo umożliwić określonym grupom i osobom legalny dostęp do środków. Ponadto, zwraca uwagę, iż nawet warunkowa zgoda Komisji Europejskiej na przyznanie środków Węgrom spotkałaby się zapewne ze sprzeciwem w Parlamencie Europejskim, a także ze strony takich krajów, jak np. Holandia, które domagają się od Brukseli bardziej stanowczej postawy wobec Węgrzech, szczególnie w obszarze tzw. praworządności.

Niemniej jednak wydaje się prawdopodobne, że unijny mechanizm warunkowości wkrótce wygaśnie, a Orbán, co do zasady, uzyska aprobatę dla swoich planów reformy ws. funduszu odbudowy. Choć to nieco złagodzi stosunki między obiema stronami, to czy rzeczywiście spowoduje to napływ pieniędzy do Budapesztu, dopiero się okaże” – pisze Politico.

Dodajmy, że we wtorek minister rolnictwa Węgier Istvan Nagy poinformował o osiągnięciu porozumienia z KE ws. środków dla rolnictwa. Zaznaczył, że przyjęcie nowego planu dla Wspólnej Polityki Rolnej o wartości 8,4 mld euro to „historyczna szansa” dla kraju. W poniedziałek Komisja zatwierdziła węgierski plan strategiczny dla Wspólnej Polityki Rolnej (WPR) na lata 2023-2027.

Rząd w Budapeszcie oczekuje, że nowe środki pomogą zwiększyć wydajność węgierskiego rolnictwa o 50 proc., z 10 mld z początku dekady do 15 mld euro w 2030 roku.

Czytaj również: Der Spiegel: Brukseli grozi kompromitacja w sporze z Węgrami

Politico / Interia.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply