Policja: pod Pałacem Prezydenckim protestowało 14 tysięcy osób

Z kolei według szacunków podanych przez warszawski ratusz na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie zebrało się 50 tysięcy manifestantów.

W Pałacu Prezydenckim nie ma obecnie głowy państwa, który przebywa obecnie na urlopie na Helu. Na scenie ustawionej pod pałacem do tysięcy zgromadzonych przemawiali przedstawiciele partii opozycyjnych. Przemawiał m. in. szef Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna. Stwierdził on: Według nich nie ma dla nas miejsca w Polsce. Nie pozwolimy na to! To jest nasz kraj, nasza Polska i oni muszą to wiedzieć!

Szef Platformy dodał także, że nie pozwolimy na powrót komuny, co zostało podchwycone przez tłum, który zaczął skandować precz z komuną. Schetyna dodał: Czujemy wasze wsparcie. Czujemy wsparcie całej Polski. Szef PO zwrócił się także bezpośrednio do Andrzeja Dudy: Osoba, która mieszka za nami, ma wielką szansę, by pokazać, że jest prezydentem wszystkich Polaków. Chcemy weta!

ZOBACZ TAKŻE: Gazeta Wyborcza wzywa do „paraliżowania” polskich miast

Oprócz szefa PO przemawiał również lider Nowoczesnej Ryszard Petru. Zaatakował on media publiczne stwierdzając: TVPiS to propaganda goebbelsowska. Dodał: Nas jest więcej, ale musimy to pokazać! Petru w obecności tysięcy zgromadzonych zapowiedział obalenie rządu: Czekają nas kolejne bitwy. Chcą przejąć polskie media, uczelnie. Musimy być razem. Muszą nas być setki tysięcy w całym kraju. A jak będzie nas milion, to obalimy ten rząd!

Ryszard Petru zaatakował również bezpośrednio Jarosława Kaczyńskiego, zapowiadając wyrwanie mu władzy: Ale widzieliście minę Kaczyńskiego? Wystarczy do niego podejść. To jest tchórzliwy, zakompleksiony człowiek. Po tym jak wyrwaliśmy im mikrofon, wyrwiemy im z rąk władzę.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Orędzie Szydło: Sądy funkcjonują źle. Realizujemy oczekiwania Polaków

Głos zabrał także przewodniczący Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz. Oświadczył: W tych ustawach nie ma nic dla ludzi! Oni chcą wyłącznie władzy. Przyznał także, że nie jesteśmy idealni, ale najlepiej, jak potrafimy, będziemy służyć Polsce i Polakom.

Protesty przeciw ustawie o Sądzie Najwyższym trwają również w innych miastach Polski. Na manifestacji w Augustowie pojawił się m. in. były prezydent Bronisław Komorowski.

kresy.pl / interia.pl / twitter.com