PGZ otworzyła biuro w Brukseli

Polska Grupa Zbrojeniowa uruchamia w Brukseli swoje przedstawicielstwo, które ma pomóc w pozyskiwaniu funduszy z programów unijnych i zwiększeniu udziału w europejskim przemyśle obronnym. PGZ planuje także wzmocnienie eksportu, bazując na doświadczeniach z dostaw uzbrojenia dla Ukrainy.

W środę Polska Grupa Zbrojeniowa otworzyła swoje biuro w Brukseli. Jego głównym celem jest usprawnienie procesu pozyskiwania środków z programów europejskich oraz zwiększenie udziału PGZ w unijnych projektach zbrojeniowych. Decyzja o utworzeniu placówki wynika z potrzeby aktywnego uczestnictwa w kształtowaniu polityki obronnej Unii Europejskiej oraz wzmocnienia pozycji polskiego przemysłu obronnego na rynku międzynarodowym.

– „Chodzi o to, by uczestniczyć w rozmowach o polityce zbrojeniowej, m.in. w kształtowaniu programu ReArm Europe” – wyjaśnia Marcin Idzik, członek zarządu PGZ. Jak podkreśla, większe szanse na sukces w takich inicjatywach jak ASAP czy EDIRPA zapewni współpraca z większymi europejskimi partnerami.

Program EDIRPA, który przewiduje 300 mln euro na wzmocnienie europejskiego przemysłu obronnego poprzez wspólne zamówienia, nie przyniósł dotąd sprzedaży polskiego uzbrojenia. Zestawy przeciwlotnicze Piorun, które Polska chciała dostarczyć kilku krajom europejskim, znalazły się jedynie na pierwszym miejscu listy rezerwowej.

Biuro w Brukseli ma również wspierać rozwój eksportu, który ponownie staje się kluczowym elementem strategii PGZ. Wcześniej Grupa koncentrowała się na krajowych zamówieniach, głównie dla Ministerstwa Obrony Narodowej. Zmiana podejścia wynika z sukcesu polskiego uzbrojenia w Ukrainie, gdzie sprawdziły się m.in. armatohaubice Krab, zestawy przeciwlotnicze Piorun, transportery Rosomak i broń strzelecka z Fabryki Broni w Radomiu.

– „Nasze misje w Iraku, Afganistanie czy Czadzie nie przełożyły się na sprzedaż eksportową uzbrojenia. Dziś nasz produkt sprawdza się na Ukrainie. (…) To daje nam szansę na większą sprzedaż” – mówi Idzik.

PGZ planuje wykorzystać to doświadczenie do dalszej ekspansji zagranicznej, umacniając swoją pozycję na europejskim rynku zbrojeniowym.

Kresy.pl/Rzeczpospolita