Nowy rząd na pewno nie może liczyć na 100 dni spokoju.

„Mam pytanie do premier Szydło – gdzie pani jest? Wszystkie ustawy, które są dyskutowane w Sejmie, są ustawami poselskimi”– mówił dziś w Radiu Zet lider Nowoczesnej Ryszard Petru.

Jednocześnie Petru nie podoba się zbyt szybkie przyjmowanie ustaw.

„Co robi rząd, że nie pracuje? Rząd normalnie, w każdym kraju jest powołany do tego, żeby przygotowywać zmiany ustaw (…) Cały proces legislacji powinien trwać od 2 do 3 miesięcy, żeby nie było żadnego błędu. Wrzucanie ustawy w tempie ekspresowym przez posłów – to mam pytanie, co w tym czasie robi pani premier. Patrzę na premier i widzę, że zmuszona jest mówić to, co Jarosław Kaczyński, ale przyzna pani, że Polakom to się nie podoba”– mówił Petru.

Petru skorzystał też z okazji, aby zaatakować Jarosława Kaczyńskiego.

„Jarosław Kaczyński zupełnie w tym momencie nie czuje tego, co się dzieje w Polsce. Nie wyczuł ulicy. Nie wyczuł, że może być znacznie więcej [ludzi] w sobotę, niż w niedzielę i widać, że puściły mu nerwy i wszystkich poobrzucał obelgami, za które powinien – jako mężczyzna – przeprosić”– mówił Petru podając nieprawdziwe informacje o liczbie uczestników niedzielnego marszu.

Dalej Petru mówił o przyszłości PiS-u.

Co najbardziej mnie zaskakuje, to, że [Kaczyński] nie czuje, że to, co robi, doprowadzi do tego, że PiS skończy tak, jak AWS. Będą mieli 5% i już nigdy więcej żaden z tych posłów ani ministrów nie zasiądzie ani w Sejmie, ani w rządzie” – powiedział.

Lider Nowoczesnej zdradził też, że oczekuje rozłamu w Zjednoczonej Prawicy.

Jeżeli tak to będzie szło, to jestem przekonany, że nastąpi wewnętrzny ferment w PiS-ie. Mam pytanie do ministra Gowina: co on na to wszystko? Bo on sugerował, że ten PiS to taki centrowy, spokojny, a przyzna pani, że trudno znaleźć cokolwiek…” – powiedział Petru.

Radio Zet/300polityka.pl/KRESY.PL

4 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. zefir
    zefir :

    Mam pytanie do korytowego Pietru:czy byczenie się Bronka na gorących Karaibach za sponsorską kasę wdzięczności,to “Nowoczesne” standardy jewropejskie? Pietru ty swą idiotyczną paplaniną chcesz przykryć złodziejstwo i przekręty swej mafijnej i banksterskiej bazy.NIK przecież informuje,że KW Brunatnego”Adamów” o wartości ks.144,6mln zł,posiadająca wolne środki obrotowe w wysokości 65,2 mln.zł,rentowna i bez zadłużenia,dziwnym trafem w 2012 r sprzedana została sponsorowi Bula za tylko 67,32mln zł.Twoje Pietru banki też tuczyły się na tym geszefcie.To tylko przykład jednego kwiatka,a kwitnie ich przecież w “Nowoczesnej”Polsce cała łąka.Pietru,gdzie jesteś,czemu nie grzmisz,nie czynisz larum,nic nie robisz z tym,tylko kablujesz w brukselce?

  2. mopveljerzyjj
    mopveljerzyjj :

    Stefan Kisielewski (( pseudonimy literackie Kisiel, Teodor Klon, Tomasz Staliński, Julia Hołyńska (ur. 7 marca 1911 w Warszawie, zm. 27 września 1991 tamże) – polski prozaik, publicysta, kompozytor, krytyk muzyczny, pedagog, poseł na Sejm PRL II i III kadencji z ramienia Znaku, członek założyciel Unii Polityki Realnej.)) w latach 30. toczył na dziedzińcu Uniwersytetu Warszawskiego polityczny spór z kolegą. “On był endekiem, a ja sanatorem – wspominał. Rozwścieczony krzyczałem do owego kolegi z nader bliskiej odległości. Naokoło zebrał się tłum przysłuchujących się dyskusji. Oponent ze spokojem wysłuchał moich argumentów. Gdy się wreszcie wywrzeszczałem, spokojnym głosem powiedział trzy słowa: »Śmierdzi ci z gęby(np.czosnkiem)«”. Tracąc zdrowy rozsądek, polskojezyczne prestytutki i ta cała bezmyślna zgraja ,,polskich”imbecyli pod wodzą marionetki SOROSA jednego ze szkutników budujących szalupę dla tonącej ,,PO”czyli ŻYDA – PETRU tracą zdrowy rozsądek i wpływ na otaczającą ich rzeczywistość…