OMON zatrzymał w Moskwie 250 osób

Siły specjalne milicji OMON zatrzymały w Moskwie ponad dwustu pięćdziesięciu pseudokibiców oraz nacjonalistów, a także osoby pochodzące z Kaukazu. W kilku miejscach stolicy agresywna młodzież próbowała zorganizować nielegalne manifestacje. To efekt zastrzelenia moskiewskiego pseudokibica przez imigranta z Kaukazu.

Sytuacja w stolicy Moskwy jest bardzo napięta już od dwóch tygodni. Pseudokibice, nacjonaliści, a z drugiej strony przybysze z Kaukazu umawiają się na forach internetowych na demonstracje. Zgodnie z rozkazem najwyższych władz, siły bezpieczeństwa twardo rozprawiły się z agresywnymi uczestnikami zajść.

Zdaniem komentatora agencji Ria Novostii Dmitrija Babicza, do takich rozruchów będzie dochodziło, bo władze nie wiedzą jak rozwiązać problem młodych ludzi. Ani młodzi Rosjanie, ani młodzi Czeczeni czy Tadżycy, którzy przyjeżdżają do Moskwy, nie mają perspektyw – mówi dziennikarz.

Obywatele byłych republik ZSRR przyjeżdżają do stolicy Rosji w poszukiwaniu pracy. Rosjanom opłaca się ich zatrudniać na
czarno, za połowę stawki.

IAR/Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply