“Obraził Allaha” – nowe ustalenia w sprawie strzelaniny na rosyjskim poligonie

Sobotnia strzelanina na rosyjskim poligonie wojskowym mogła być spowodowana wypowiedzeniem przez jednego z dowódców obraźliwych słów pod adresem Allaha – informuje niezależny portal Meduza. Oficjalne informacje wskazują, że zginęło w niej 11 osób, a 15 zostało rannych. Nieoficjalne sugerują, że zginęło 29 osób.

Portal Meduza pisze, że do strzelaniny na poligonie w obwodzie biełgorodzkim mogło dojść na tle religijnym. Portal powołuje się na projekt dziennikarski Astra, który miał kontakt z żołnierzem będącym rzekomo świadkiem zdarzenia.

Meduza pisze, że trzech żołnierzy – Dagestańczyk, Azer i Adygejczyk – chcieli “napisać raporty w sprawie tego, że nie chcą już służyć, bo to nie ich wojna”. Jeden z dowódców – rozmówcy sugerują, że podpułkownik Andriej Łapin – zebrał wszystkich i powiedział, że “to święta wojna”. Pochodzący z Tadżykistanu żołnierze oświadczyli, że święta wojna, to wojna muzułmanów przeciwko niewiernym. Łapin miał nazwać wtedy Allaha “słabeuszem” albo “tchórzem”.

“Czyli Allah to tchórz, jeśli nie pozwala walczyć za ten kraj, przed którym złożyłeś przysięgę” – powiedział Łapin.

Podczas ćwiczeń ze strzelania trzy osoby pochodzące z Tadżykistanu powiedziały innym muzułmanom, by odeszli na bok, a następnie zabili Łapina. Później zaczęli strzelać w kogo popadnie. Źródło projektu Astra pisze, że mieli zabić jeszcze 29 osób.

Po usłyszeniu strzelaniny jeden z wojskowych miał zabić dwóch napastników i ranić trzeciego, któremu jednak udało się uciec.

Astra podkreśla, że nie zdołała potwierdzić tożsamości osób, które miały brać udział w zdarzeniu.

Zobacz także: Brytyjski wywiad: Rosja nie może produkować rakiet w tempie, w jakim są zużywane

meduza.io / Kresy.pl