Nowe prawo prasowe na Białorusi

Białoruska Rada Republiki – izba wyższa parlamentu uchwaliła nowe prawo prasowe. Zdaniem opozycji, niezależnych dziennikarzy i organizacji międzynarodowych, nowe przepisy wprowadzają cenzurę internetu i dają władzom nieograniczoną kontrolę nad mediami.

Prace nad nowym kodeksem prasowym trwały bardzo krótko. Zaledwie w dwa tygodnie uporały się z uchwaleniem dokumentu obie izby białoruskiego parlamentu. W izbie wyższej za przyjęciem restrykcyjnego prawa głosowało 96 posłów, przeciw 2. W Radzie Republiki “za” było 48 senatorów, 1 przeciw. O powstrzymanie się od przyjęcia ustawy apelowała do białoruskich senatorów OBWE.

Według ekspertów, nowe prawo prasowe doprowadzi do całkowitej kontroli państwa nad mediami, szczególnie internetowymi. Każda strona internetowa i każdy portal będą musiały być zarejestrowane przez specjalną komisję państwową.

Kolejny przepis wprowadza odpowiedzialność karną dziennikarzy za publikowanie informacji mogących „zaszkodzić interesom państwa”. Ten przepis, zdaniem niezależnych dziennikarzy, pozwoli na wytoczenie procesów politycznych za “nieprawomyślne” publikacje.

Jak twierdzą liderzy białoruskiej opozycji, na Białorusi nie ma już niezależnych mediów. Ich zdaniem, wolne słowo istniało jeszcze w internecie, ale nowe prawo prasowe odbiera również tę możliwość uzyskania informacji z niezależnych źródeł.

Wcześniej, Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie wzywała białoruskie władze do powstrzymania się od przyjęcia nowego prawa prasowego. Zdaniem przedstawicieli OBWE – nowe prawo stanowi zagrożenie dla wolności mediów na Białorusi.

OBWE wzywało do ponownego rozpatrzenia projektu ustawy przez białoruski parlament. Jednocześnie organizacja zwracała także uwagę władzom w Mińsku aby do pracy nad prawem prasowym zaproszono przedstawicieli organizacji dziennikarskich i samych dziennikarzy.

IAR/wm