Nowa koalicja – reakcje

Sekretariat prezydenta Ukrainy nawołuje do usunięcia Julii Tymoszenko ze stanowiska premiera. Biuro prasowe szefowej rządu określa z kolei reprezentantów Wiktora Juszczenki mianem amatorów.

Wiceszef sekretariatu prezydenta Roman Bezsmertnyj twierdzi, że usunięcie Julii Tymoszenko i zmiana składu rządu pozwoliłyby polepszyć sytuację w kraju. Jego zdaniem, to Rada Ministrów odpowiada za nieprzyjęcie dotąd budżetu oraz hamuje walkę z kryzysem gospodarczym.
Z kolei biuro prasowe Julii Tymoszenko odpowiada, że „gdyby sekretariat prezydenta […] nie zajmował się amatorszczyzną i rzeczami, o których nie ma pojęcia, na Ukrainie byłoby mniej problemów”.

Dziś doszło do podpisana umowy koalicyjnej między ugrupowaniem premier oraz Naszą Ukrainą-Ludową Samoobroną i Blokiem Łytwyna. Powołaniu takiego sojuszu sprzeciwiał się Wiktor Juszczenko i część podległych mu deputowanych.

Antyrządowe protesty

Tymczasem ukraińskie MSW ostrzega Ukraińców przed uczestnictwem w jutrzejszych manifestacjach antyrządowych. Zaplanowała je opozycyjna Federacja Związków Zawodowych.
Wiceminister spraw wewnętrznych Ołeksandr Sawczenko twierdzi, że inicjatorzy protestów nawołują do naruszania porządku publicznego. Ukraińcy nie powinni jednak wierzyć zachętom do „blokowania i szturmowania”, ponieważ sami mogą za to trafić do aresztu, a nawet więzienia na 12 lat.
Ministrem spraw wewnętrznych Ukrainy jest Jurij Łucenko, przewodniczący Ludowej Samoobrony. Ugrupowanie to regularnie wspiera Blok Julii Tymoszenko. Z kolei organizacją protestów zajmuje się Federacja Związków Zawodowych, mająca swoje korzenie jeszcze w ZSRR i będąca teraz pod kontrolą Partii Regionów. Jej szefem jest deputowany tego ugrupowania Wasyl Chara. Jutrzejsze akcje protestu przeciwko polityce gospodarczej rządu mają się odbyć na całej Ukrainie.

IAR / mb

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply