„Musimy uważać, by rasizm, ksenofobia i prawicowy ekstremizm nie rozpanoszył się w naszym społeczeństwie” – powiedział Thomas de Maizière, minister spraw wewnętrznych Niemiec.
Według danych ministra w Niemczech rośnie liczba przestępstw popełnianych przez prawicowych ekstremistów i tak zwanych neonazistów. De Maizière uważa, że niemieckie służby powinny skupić się na rozpracowywaniu tych środowisk ponieważ stanowią one zagrożenie dla niemieckiej państwowości.
Służby mają także sprawdzić czy nie powstaje żadna międzynarodowa siatka prawicowych radykałów, która mogła by zagrozić konstytucyjnemu porządkowi w Niemczech. W samym tylko październiku zanotowano 1717 przestępstw na tle politycznym, głównie wymierzonych w uchodźców. Minister jest także zaniepokojony wzrostem poparcia dla ruchu PEGIDA.
Euronews/KRESY.PL
Thomas de Maizière to kuzyn dla Lothar de Maizière. Podobnie jak ten drugi gasił światło w pokoju o nazwie NRD, tak ten pierwszy będzie jednym z ostatnich opuszczających pokój o nazwie RFN (przed odejściem może jeszcze zdąży “zabłysnąć” ze zmianą nazwy Berlina na Berlinabad).
a niepokoi go wzrost przestępczości muzułmańskich terrorystów , gangi, kradzieży, gwałty??? Czyli co? gwałcić, kraśc można ale popierać prawicy czyli obecnie samoobrony to nie można!!!
NATOwskie rządy bacznie pilnują by obywatele myśleli jak trzeba. Poza tym jest full demokracja.