Właściciel klubu nocnego w Bawarii postanowił przestać wpuszczać uchodźców po kilku incydentach z ich udziałem.

Mieszczący się w Bad Tölz w Bawarii klub Brucklyn odmawia wpuszczania uchodźców. Właściciel klubu sam przyznaje na swojej stronie na Facebook że imigranci nie są wpuszczani by zapewnić dobre samopoczucie bywalcom. Wielu ludzi już określa właściciela jako „nazistowską świnię”. Właściciel odpiera jednak oskarżenia o rasizm mówiąc że gdy uchodźcy przybyli do jego miejscowości w 2015 roku wpuszczał ich normalnie, jak innych ludzi. Młodzi uchodźcy zaczęli jednak zachowywać się nachalnie wobec kobiet, chodzić za nimi do toalety, wyzywać je a nawet oferować pieniądze za seks. Z tego powodu kobiety przestały przychodzić do klubu.

Thelocal.de/KRESY.PL

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply