Według badania ośrodka Emnid na zlecenie „Bild am Sonntag”, że notowania socjaldemokratów spadły do poziomu sprzed nominowania Martina Schulza na kandydata na kanclerza.

Koalicja chadeckich partii CDU i CSU może liczyć obecnie na poparcie na poziomie 39 proc. – jest to o jeden punkt procentowy więcej niż według badań z zeszłego tygodnia. Na drugim miejscu znajduje się SPD na które zagłosowałoby 25 procent. Oznacza to spadek o 2 punkty procentowe. Lewica (Linke) może liczyć na 9 proc. wyborców, Zieloni na 8 proc. Na podobnym poziomie znajdują się notowania antyimigracyjnej Alternatywy dla Niemiec. Stawkę ugrupowań zamykają liberałowie z FDP z poparciem na poziomie 7 procent głosów.

Jeżeli wyniki sondażów się nie zmienią mogłoby to oznaczać koniec marzeń SPD o socjaldemokratycznym kanclerzu – partia musiałby wejść w koalicję z dwiema mniejszymi partiami – co jest mało prawdopodobne, z uwagi na różnice programowe pomiędzy FDP i SPD. Dodatkowo maleją szanse na ewentualną koalicję z Lewicą.

CZYTAJ TAKŻE: Martin Schulz oficjalnie ogłoszony kandydatem SPD na kanclerza Niemiec

Podczas dwudniowym konwencie partii Lewica w Hanowerze szef SPD był ostro atakowany m.in. przez lidera Lewicy Gregora Gysi, który zarzucił że słowa Schulza o walce o sprawiedliwość są “czcze”. Inna czołowa działaczka Lewicy Sahra Wagenknecht zapowiedziała w wywiadzie dla “Bild am Sonntag”, że koalicja SPD-Lewica-Zieloni jest możliwa, jednak SPD w wielu punktach musiała by ustąpić Lewicy.

Z kolei szef Zielonych Cem Oezdemir zauważył, że stanowisko Lewicy w wielu kwestiach polityki zagranicznej wykluczają możliwość jakiejkolwiek koalicji. Lewica nie zdołała na swym konwencie uzgodnić potępienia rosyjskiej aneksji Krymu czy łamania praw człowieka w Chinach. Ponadto postuluje rozwiązanie sojuszu NATO i stworzenie kolektywnego systemu bezpieczeństwa z udziałem Rosji – wskazywał polityk Zielonych.

kresy.pl / dw.com

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply