“Nie mamy planów” – Brzezinski o możliwości udziału Polski w programie Nuclear Sharing

W tej chwili nie mamy planów rozwinięcia programu Nuclear Sharing poza kraje NATO, które w nim uczestniczą – oświadczył Mark Brzezinski, ambasador USA w Polsce.

Amerykański ambasador w Polsce udzielił wywiadu Rzeczpospolitej. W opublikowanym w poniedziałek materiale został zapytany m.in. o możliwość udziału Polski w programie Nuclear Sharing. Jak podkreślił Brzezinski, słyszał o tym, że polskie władze wyrażają zainteresowanie udziałem w programie. “Ameryka i NATO stale analizują stan zagrożenia dla bezpieczeństwa Europy” – podkreślił.

“W tej chwili nie mamy planów rozwinięcia programu Nuclear Sharing poza kraje NATO, które w nim uczestniczą. Jak wiadomo, nie odnosimy się do tego, czy w jakimś kraju znajduje się amerykańska broń jądrowa, czy nie. Tyle mogę powiedzieć” – oświadczył.

Jak informowaliśmy, pod koniec czerwca, podczas konferencji prasowej w Brukseli, szef polskiego rządu oświadczył: „W związku z tym, że Rosja ma zamiar rozmieścić taktyczną broń jądrową na Białorusi, my tym bardziej zwracamy się do całego NATO o wzięcie udziału w programie Nuclear Sharing”.

Premier podkreślił, że Polska „nie chce siedzieć z założonymi rękami, gdy Putin eskaluje różnego rodzaju groźby”.

Do apelu polskiego premiera odniósł się wówczas rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA John Kirby. „Nie mam nic do powiedzenia na temat żadnych rozmów tego typu. I, tak czy inaczej, po prostu nie mówimy o rozmieszczeniu naszych systemów nuklearnych, więc z pewnością nie zacznę tego robić dzisiaj” – powiedział. Jak dodał, USA nie widzą potrzeby zmiany w rozmieszczeniu swojej broni jądrowej.

W październiku ub. roku w wywiadzie dla „Gazety Polskiej” prezydent Andrzej Duda powiedział, że rozmawiano z przedstawicielami USA, czy rozważają możliwość udziału Polski w programie Nuclear Sharing. „Temat jest otwarty” – powiedział prezydent, którego zdaniem naszym „problemem przede wszystkim jest to, że nie mamy broni nuklearnej”. Departament Stanu USA oświadczył, że nic nie wie o kwestii potencjalnego rozmieszczenia w Polsce taktycznej broni jądrowej. Amerykanie podkreślają, że nie mają żadnych planów rozmieszczenia takiej broni na terytorium kraju, który przystąpił do NATO po 1997 roku.

Zobacz także: “Może prowadzić do III wojny światowej” – Rosja reaguje na słowa Morawieckiego dot. broni nuklearnej

rp.pl / Kresy.pl